We Włocławku doszło do ataku na biuro poselskie Joanny Borowiak, Józefa Łyczaka i Kosmy Złotowskiego. Ktoś wybił szybę w biurze, sprawa została zgłoszona na policję. „Oczywiście nie zgadzam się z tego typu atakami, ale można przywyknąć, to nie zdarza się po raz pierwszy” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Kosma Złotowski.
Złotowski: Tusk prowokuje atmosferę przyzwolenia na ataki
Według europosła PiS seria ataków na biura posłów PiS, które w ostatnim czasie miały miejsce (zaatakowano również m.in. biuro wicepremiera Błaszczaka), nie jest przypadkowa.
To nie są żadne przypadki, tylko nowa metoda kampanii wyborczej, prowadzonej przez naszych przeciwników politycznych. To jest jasne jak słońce. Chodzi im o stworzenie takiego wrażenia, jakoby ludzie nas tak nie cierpieli, że nie mogą wytrzymać i atakują nasze biura poselskie. To nie jest z całą pewnością metoda cywilizowanej walki politycznej. Donald Tusk obrzucając nas obelgami z całą pewnością tworzy atmosferę przyzwolenia na takie działania
— podkreśla.
Kosma Złotowski jest zdania, że ataki na biura poselskie polityków PiS-u będą się nasilać wraz ze zbliżaniem się wyborów. Przy okazuje polityk wspomina o groźbach, wysyłanych do polityków PiS-u.
Wszystko wskazuje na to, że ataki będą się nasilać. W ostatnim czasie otrzymujemy również mailowo groźby pozbawienia życia – sam otrzymywałem również takie wiadomości. One są wysyłane z darknetu, policja przyjmuje zawiadomienia o tych zdarzeniach, a potem nic się nie dzieje
— mówi.
not. as
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/639393-ataki-na-biura-pis-zlotowski-to-sposob-ko-na-kampanie