Prezydent Czech Petr Pavel napisał na Twitterze, że zwrócił się do Niemiec z apelem, by przejęły inicjatywę w kwestiach geopolitycznych i „poniosły odpowiedzialność za Europę”. „Nie znam motywów prezydenta Czech, natomiast przyznam, że jestem zaskoczony jego deklaracją, iż Niemcy znowu miałyby być błogosławieństwem dla Europy” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Bogdan Rzońca, europoseł PiS.
Być może słowa prezydenta Czech wynikają z tego, że gospodarka czeska jest bardzo mocno powiązana z niemiecką, a jest kryzys. Niemniej jednak dziwię się, że prezydent Czech nie dostrzega błędów polityki niemieckiej
— podkreśla Rzońca.
„Nie można tego typu wypowiedzi ocenić pozytywnie”
To, co powiedział Petr Pavel, może jest kurtuazyjne, a może trochę wynika po prostu z podejścia takiego biznesowego, interesownego. Niemniej jednak finał jest taki, że nie można tego typu wypowiedzi ocenić pozytywnie i ciągnąć błędów, które popełnili Niemcy, a z którymi to błędami boryka się teraz cała UE
— zaznacza.
Bogdan Rzońca punktuje politykę zagraniczną Niemiec.
Dominacja Niemiec doprowadziła do nobilitacji Putina, uzależnienia Europy od rosyjskich kopalin i spowodowała kryzys energetyczny, a także wielką inflację w Europie. Głos rozsądku podpowiada, by zmienić politykę Niemiec w UE i by oni sami się zmienili, zauważyli, ze niemieckie błędy kosztują UE utratę prestiżu
— mówi.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/639377-tylko-u-nas-rzonca-zaskakuja-mnie-slowa-prezydenta-czech