„Ministerstwo potwierdza: w styczniu polski import ropy naftowej z Rosji wyniósł 499 947 ton!” - napisała na Twitterze posłanka PO Agnieszka Pomaska. „Fakty, nie emocje. W styczniu 2023 roku importowaliśmy ok. 10% rosyjskiej ropy – i nikt tego nie ukrywał” - odpowiedział koncern PKN Orlen.

Pomaska o imporcie ropy z Rosji

Platforma Obywatelska, która najwyraźniej liczy na to, że jej wyborcy to ludzie, którzy przeleżeli wiele lat pod lodem i nie mają pojęcia o tym, jaką politykę prowadziła partia Donalda Tuska, znów próbuje przekonywać opinię publiczną o rzekomej prorosyjskości rządu PiS. Być może spora część wyborców PO obudziła się po 24 lutego 2022 r., że Putin to zbrodniarz wojenny, a wcześniej krzyczała, że gdy „rusofob Kaczyński” dojdzie do władzy, to wywoła wojnę z Rosją, ale i tak granie przez polityków PO z Donaldem Tuskiem na czele akurat rosyjską kartą zakrawa na wyjątkowy cynizm.

Spróbowała tego również posłanka PO Agnieszka Pomaska.

Pamiętacie to kłamstwo Morawieckiego w lutym? Właśnie dostaliśmy z @TAziewicz odpowiedź od Ministerstwa Klimatu na interpelację o sprowadzanie rosyjskiej ropy. Ministerstwo potwierdza: w styczniu polski import ropy naftowej z Rosji wyniósł 499 947 ton!

— napisała na Twitterze.

Odpowiedź Orlenu

Parlamentarzystce odpowiedziało Biuro Prasowe PKN Orlen.

Fakty, nie emocje. W styczniu 2023 roku importowaliśmy ok. 10% rosyjskiej ropy – i nikt tego nie ukrywał

— podkreślono.

W całym 2014 roku import rosyjskiej ropy do Polski (Orlen + Lotos) wyniósł 21,2 mln ton. Był to rok aneksji Krymu przez Rosję. Refleksji wówczas nie było 🤔

— podsumowało PKN Orlen.

CZYTAJ TAKŻE: Kuriozalny atak Tuska na polski rząd: „Rósł import rosyjskiego węgla”. Co mówił w 2014 roku? Przypominamy skandaliczne wypowiedzi

aja/Twitter