Nie było litości ani społecznej wrażliwości, gdy Polacy masowo protestowali przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. Donald Tusk wrzucił petycje do niszczarki, odgrodził się policyjnym kordonem od protestujących i większościową siłą parlamentarną nakazał rodakom pracować do 67 roku życia. Gdyby nie wygrana prezydenta Andrzeja Dudy i Zjednoczonej Prawicy, byłoby tak do dziś. Sam – jak się okazuje – poszedł na wcześniejszą emeryturę o 2 lata wcześniej. Hipokryzja w najczystszej postaci.
Prawie 4,6 tys. euro miesięcznie brutto, czyli w przeliczeniu ok. 21 tys. zł wynosi – jak pisze „Fakt” – emerytura Donalda Tuska za przewodniczenie Radzie Europejskiej w latach 2015-2019. Według tabloidu, szef PO, otrzymuje to świadczenie od 23 kwietnia 2022 r. To o 2 lata wcześniej, niż zarządził w czasie, gdy jego partia sprawowała władzę, zmuszając kobiety do pracy aż 7 lat dłużej. Nie pomagały argumenty o tym, że są zawody, których warunkom trudno sprostać w tym wieku. Odpowiadano, że zawsze można się przebranżowić. Dziś Donald Tusk sam korzysta z prawa do wcześniejszego przejścia na emeryturę, skracając swój okres pracy o rok. (Pracownicy instytucji UE osiągają wiek emerytalny wieku 66 lat).
Nie jest to jedyny przypadek braku konsekwencji. Ślub kościelny na potrzeby kampanii wyborczej, kreowanie własnej rodziny na gorliwych katolików, gdy trzeba było zawalczyć o głosy konserwatystów, udawanie społecznika zatroskanego o zarobki i ceny, gdy chce się przypisać skutki światowego kryzysu rzekomej nieudolności rządów PiS. A przy tym zimna obojętność na sprawy społeczne, gdy już trzyma się lejce władzy w garści. Równie cyniczna jak zapieranie się własnej przeszłości politycznej i składanie obietnic, których nie sposób spełnić.
Donald Tusk będzie w tej kampanii bezwzględny. Obieca i powie wszystko, co zwiększy jego potencjał polityczny. Darmowe kredyty mieszkaniowe, dodatkowe świadczenia socjalne, wysokie zarobki, tanie zakupy, co kto chce. A w razie wygranej, zacznie się ta sama Polka: „ja wam wójta nie wybierałem”, „gdzie są te zakopane miliardy?”, „nie mam guzika z niskimi cenami żywności” i wszystko inne, co tak dobrze znamy. Oby wyborcom PO te malownicze wizje przyszłości nie stępiły pamięci. Hipokryzja jest nieuleczalna. Zwłaszcza ta motywowana opętańczą żądzą władzy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/638708-wczesniejsza-emerytura-tuska-to-tyle-nt-jego-wiarygodnosci