„Z tego zrobiono gigantyczną aferę, zamiast zajmować się kwestią niezwykle okrutnego, strasznego zabójstwa ks. Blachnickiego” – mówił Zbigniew Ziobro w programie „Gość Wiadomości”, odnosząc się do faktu, że ma pozwolenie na posiadanie broni.
Minister sprawiedliwości komentował doniesienia mediów o tym, że nosi ze sobą broń.
Od kilkudziesięciu lat strzelam sportowo z różnych broni – krótkich i długich. Ale w 2017 roku zdecydowałem się wystąpić z wnioskiem o prawo do posiadania broni do celów obrony osobistej. Bo potwierdziły się informacje, że jest zlecenie zabójstwa, bo zdecydowanie walczymy z grupami przestępczymi. W tym wypadku chodziło o mafię narkotykowo-dopalaczową
– stwierdził.
Posiadam całodobową ochronę SOP, ale jestem też człowiekiem. To są funkcjonariusze mają rodziny, dzieci i zwalniam ich z obowiązków w weekend, by poświęcili ten czas swoim najbliższym
– powiedział Zbigniew Ziobro.
Legalnie posiadana broń
Minister sprawiedliwości zwrócił uwagę, że niektóre media zajmują się tak błahą kwestią, a nie poważnymi problemami.
Z tego zrobiono gigantyczną aferę, zamiast zajmować się kwestią niezwykle okrutnego, strasznego zabójstwa ks. Blachnickiego. Zamiast zastanawiać nad perspektywą wzrost cen prądu, które będą rezultatem polityki Unii europejskiej, jeżeli dojdzie do likwidacji polskiego górnictwa (…) to media zainteresowały się kwestią legalnie posiadaną bronią przez Prokuratora Generalnego. Naprawdę zabawne
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/638264-ziobro-nosze-bron-bo-bylo-na-mnie-zlecenie-zabojstwa