Aleksandra Dulkiewicz była gościem TVN24, gdzie komentowała sprawę wyroku dla zabójcy Pawła Adamowicza. Przy okazji zaatakowała media publiczne i nawiązała do śmierci syna posłanki Filiks.
Jedno jest pewne, żadna kara nie przywróci życia panu prezydentowi Adamowiczowi
– mówił Dulkiewicz.
Następnie ostrzegała przed… hejtem.
Pytanie, czy my w ogóle wyciągnęliśmy jakieś wnioski, czy my cokolwiek zmieniliśmy. Fabryka hejtu produkuje dalej
– stwierdziła.
Dulkiewicz zaatakowała też media publiczne, nawiązując do śmierci Pawła Adamowicza.
W 2018 roku media, tak zwane publiczne, wzmiankowały o panu prezydencie Adamowiczu ponad 1800 razy i nie były to wzmianki w kontekście pozytywnym, jak można się domyślać, czy wręcz neutralnym
– powiedziała.
Samobójstwo dziecka
Wspomniała też o zmarłym synu posłanki Filiks.
Ostatnie wydarzenia tragiczne ze Szczecina pokazują, że nie wyciągamy jako społeczeństwo żadnych wniosków
– mówiła prezydent Gdańska.
Jak widać, w przypadku prezydent Gdańska nie doszło do żadnej refleksji. Wbrew faktom próbuje sugerować, że to media publiczne miały wpływ na zachowanie zabójcy Pawła Adamowicza.
mly/tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/638127-dulkiewicz-atakuje-media-publiczne-fabryka-hejtu-produkuje