Od 2015 roku wydatki na rzecz osób z niepełnosprawnościami znacząco wzrosły; przyjęliśmy długofalową strategię w tym obszarze i ona stopniowo jest wdrażana - podkreślił w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do protestu osób z niepełnosprawnościami w Sejmie. Z kolei wiceminister rodziny i polityki społecznej Paweł Wdówik po spotkaniu z protestującymi poinformował, że do końca tygodnia Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przedstawi rozwiązania, których celem będzie wsparcie osób z niepełnosprawnością o najwyższych potrzebach.
Rzecznik rządu na konferencji prasowej był pytany, czy pojawią się konkretne propozycje dla protestujących w Sejmie opiekunów osób z niepełnosprawnościami i ich podopiecznych.
Müller przypomniał, że w poniedziałek o godz. 16 wiceminister rodziny Paweł Wdówik spotyka się ze środowiskami osób z niepełnosprawnościami.
Jakie wydatki na rzecz osób z niepełnosprawnościami?
Rzecznik zwrócił uwagę, że rząd w ostatnich dniach przedstawiał już wydatki na rzecz osób z niepełnosprawnościami, które - jak mówił - „w porównaniu do 2015 r. znacząco wzrosły”.
Oczywiście wiemy doskonale, że gdy możliwości państwa się powiększają, to należy też szukać dodatkowych wydatków w tym zakresie i dlatego też przez ostatnie kilka lat dokładnie tak robiliśmy
— powiedział Müller.
Przyjęliśmy strategie długofalową i długoletnią w tym obszarze i ona stopniowo jest wdrażana. Zobaczymy, jak będą wyglądały te rozmowy i siłą rzeczą dopiero po ich zakończeniu będę w stanie się do nich odnieść
— dodał rzecznik.
Kampania wyborcza kosztem oczywiście osób niepełnosprawnych?
Müller został także poproszony o komentarz do słów wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który komentując protest w Sejmie powiedział, że „panie posłanki robią sobie kampanię wyborczą kosztem oczywiście osób niepełnosprawnych” i że „wokół tego problemu powinny się toczyć rozmowy, które nieustannie prowadzimy, a nie takie przedstawienia w holu Sejmu”.
Rzecznik rządu podkreślił, że organizatorem protestu jest posłanka PO.
Trochę inaczej odbiera się takie działanie, gdy robi to przedstawiciel partii opozycyjnej, a inaczej, gdy nie jest w to bezpośrednio zaaranżowany, dlatego rozumiem, że pewne określenia mogą w tym kontekście padać
— odpowiedział Müller.
Spotkanie „w atmosferze krzyku i nieprawdziwych zarzutów.”
W poniedziałek odbyło się spotkanie wiceszefa MRiPS, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Pawła Wdówika z protestującymi opiekunami dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi. Wdówik przekazał, że spotkanie „przebiegło w atmosferze krzyku, nieprawdziwych zarzutów.” Tymczasem, jak mówił, spodziewał się merytorycznej rozmowy, analizy przedstawionego rozwiązania.
Tej rozmowy nie było, wobec tego w związku z całą masą nieprawdziwych zarzutów, oskarżeń o kłamstwa poinformowałem państwa, że do końca tygodnia ministerstwo przedstawi rozwiązania, których celem będzie wsparcie osób z niepełnosprawnością o najwyższych potrzebach dotyczących pomocy, dotyczących wsparcia. Zakończyliśmy spotkanie w ten sposób
— dodał.
Protest niepełnosprawnych
Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi wznowili 6 marca protest w Sejmie. Domagają się oni podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosła do 1588,44 zł brutto. Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali w poniedziałek, że klub przejmuje obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej i zgłasza jako swój.
Poprzedni protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych w Sejmie trwał wiosną 2018 r. Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty – zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku „na życie”, zwanego też „rehabilitacyjnym” dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat – podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 r. kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej i została wybrana.
CZYTAJ TAKŻE:
rdm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/638101-muller-od-2015-r-wydatki-na-osoby-niepelnosprawne-rosna