Gdy Donald Tusk mówi, że ustabilizuje system podatkowy, to należy zacząć się bać; bo PO podwyższała VAT na żywność czy ubranka dziecięce tworząc eldorado dla mafii vatowskich okradających Polaków- powiedział w „Głosie Wielkopolskim” poseł PiS, minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.
Program Tuska dla przedsiębiorców
W sobotę w Poznaniu zebrał się klub parlamentarny KO, podczas którego podsumowano piątkowe i sobotnie spotkania parlamentarzystów ugrupowania w województwie wielkopolskim w ramach akcji „#Tu jest przyszłość”.
Donald Tusk przedstawił szereg propozycji programowych dla przedsiębiorców.
Po pierwsze będziemy chcieli zaproponować kasowe rozliczenie podatku dochodowego PIT dla tzw. małych podatników
— zapowiedział Tusk.
Ci wszyscy, których to obejmie będą płacili podatek dopiero po otrzymaniu przelewu z tytułu faktur
— dodał.
Po drugie ZUS przejmie wypłaty zasiłku chorobowego dla pracowników zatrudnionych w mikroprzedsiębiorstwach do dziewięciu pracowników od pierwszego dnia niezdolności do pracy
— informował.
CZYTAJ TEŻ:
Program odpowiadający na wyzwania
Również w weekend politycy PiS rozpoczęli zapowiedzianą przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego trasę programową „Przyszłość to Polska”. Szynkowski vel Sęk, który jest poznańskim posłem PiS, był pytany w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” o postulaty Tuska dotyczące podatków i przedsiębiorców przedstawione w stolicy Wielkopolski.
Donald Tusk raczej przyjechał powtarzać jak bardzo chce odsunąć PiS od władzy. Przedsiębiorcom ofertę już przedstawił za swoich rządów - wysokie podatki i wykańczanie polskich firm. Mamy przedwiośnie kampanii wyborczej. My rozpoczynamy przedłużoną ofensywę, która zmierza do przygotowania poważnej, wiarygodnej oferty wyborczej. Donald Tusk koncentruje się głównie na Prawie i Sprawiedliwości, a jako PiS koncentrujemy się na rozmowie z Polakami, by przygotować program, który odpowie na bieżące wyzwania, pokazać co się udało skorygować pewne elementy, które w przeszłości nam się nie udały, przygotować nowe programy. Jesteśmy otwarci, by takimi rozmowami przygotować dobre propozycje na kolejną, trzecią kadencję
— powiedział Szynkowski vel Sęk.
Przekonywał też, że „osiągnięć Prawa i Sprawiedliwości w kwestiach podatkowych jest cała masa”.
Złożenie PIT jest dzisiaj bardzo łatwe, można to zrobić przez Internet, PIT jest też obniżony z 18 do 12 procent, ludzie do 26-tego roku życia w ogóle PIT nie płacą, osoby z czwórką i więcej dzieci także nie płacą, emerytury zostały zwolnione z podatków, obniżyliśmy też CiT do rekordowych 9 proc. i tak można by wymieniać jeszcze długo
— wyliczał Szynkowski vel Sek.
Tusk nie jest wiarygodny
Z kolei - jak przekonywał - Donald Tusk w warstwie podatkowej „musi szukać karkołomnych konstrukcji by cokolwiek zaproponować, a nie jest w tym w żadnej mierze wiarygodny”.
To Platforma podwyższała VAT z 22 do 23 proc, to Platforma podnosiła VAT na żywność czy ubranka dziecięce tworząc jednocześnie eldorado dla mafii vatowskich okradających Polaków. Dzisiaj usłyszałem takie słowa Donalda Tuska, że „zostanie ustabilizowany system podatkowy”. Moje pierwsze skojarzenie było takie, że gdy Donald Tusk mówi, że „ustabilizuje system podatkowy” to należy zacząć się bać, jak ta stabilizacja mogłaby wyglądać. Doskonale pamiętam jak Donald Tusk mówił, że usunie z rządu każdego kto zaproponuje podniesienie podatków, a później Platforma podwyższała kolejne obciążenia podatkowe uderzające w Polaków
— powiedział poseł PiS, minister ds. UE.
Rozkręcanie negatywnych emocji
W ocenie Szynkowskiego vel Sęka „Tusk próbuje zbudować kampanię na emocjach, bo wie, że w warstwie programowej nie jest wiarygodny, a w warstwie emocji, uważa, że rozkręcenie tych emocji, zwłaszcza negatywnych, będzie mu służyć”.
Dlatego opcja medialna bliska Donaldowi Tuskowi próbuje wyjść z ofensywą ideologiczną uderzającą właśnie w Jana Pawła II. Sam Donald Tusk w tej sprawie trochę balansuje, bo zorientował się, że atak na polskiego świętego jest odbierany negatywnie także przez pewną część wyborców PO
— powiedział polityk PiS.
„Pracuś” Tusk
Dopytywany o hasło Tuska „Tu jest przyszłość”, Szynkowski vel Sęk zwrócił uwagę, że „Donald Tusk przyjeżdża z takim hasłem po tym jak spędził kilka lat wygodnie w Brukseli”. Minister wskazał, że niemieccy politycy są rozbawieni tym, że Tusk nagle wziął się do pracy
Teraz przypomniał sobie o Polsce, w wyścigu o władzę nagle udaje pracusia. W zeszłym tygodniu byłem w Berlinie, miałem kilkanaście formalnych i nieformalnych spotkań, rozmów z politykami z Niemiec i niektórzy z nich są rozbawieni nadaktywnością Donalda Tuska i jego nagłą „pracowitością”. Wspominali, że w czasach jego przewodniczenia Europejskiej Partii Ludowej, zwłaszcza w ostatnim okresie, cechą charakterystyczną Tuska było jego wyjątkowo, by nazwać to oględnie, nienarzucające się zaangażowanie. Miało to być tak zauważalne, że wielu z tych, którzy wcześniej wspierali Tuska, szczególnie jedna ważna polityk, mieli tego serdecznie dosyć. Teraz nagle obudził się, jest bardzo aktywny, a koledzy z Niemiec śmieją się, że energii starczy mu co najwyżej do wyborów
— powiedział polityk.
Minister ds. UE był też pytany o wojnę w Ukrainie i głosy w niektórych europejskich stolicach, że „trzeba dążyć do pokoju na Ukrainie za wszelką cenę”.
Zdecydowanie nie jest to rozwiązanie satysfakcjonujące. Ani dla Ukrainy, ani dla nas. Dla Europy też nie. +Pokój za wszelką cenę+ oznacza pokój za cenę integralności terytorialnej Ukrainy, a w konsekwencji też naszego bezpieczeństwa. Chcemy pokoju, ale pokoju, w którym ten kto jest agresorem, czyli Rosja, nie będzie mógł uznać w przyszłości, że łamanie prawa międzynarodowego i agresja jest metodą skutecznego osiągania swoich politycznych celów. Rosja musi po prostu przegrać tę wojnę. Na szczęście głosy +o pokoju za wszelką cenę+ są jeszcze w Europie głosami mniejszości. My w swoich aktywnych działaniach dyplomatycznych dbamy, by ta sytuacja się nie zmieniła
— powiedział minister ds. UE.
wkt/PAP/Głos Wielkopolski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/637937-szynkowski-vel-sek-w-niemczech-smieja-sie-z-tuska