NASZ WYWIAD. Likwidacja TVP? Andruszkiewicz: Brak polskich mediów we własnym kraju? To byłaby całkowita kolonizacja

Musimy jednak, jako Prawo i Sprawiedliwość, stać na straży tego, żeby Polacy jako 40-milionowy naród w centrum Europy, posiadali własne media. Gdybyśmy bowiem w naszym kraju nie posiadali nawet własnych, polskich mediów, mielibyśmy do czynienia już z całkowitą kolonizacją Polski” - mówi portalowi wPolityce.pl sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.

wPolityce.pl: Panie Ministrze, jak oceniłby Pan propozycję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego dotyczącą likwidacji TVP?

Adam Andruszkiewicz: Niespecjalnie mnie to dziwi. TVP jest bodaj jedynym tak dużym polskim medium telewizyjnym – polskim, czyli należącym do państwa polskiego.

Wiemy, że pozostałe tak duże media w naszym kraju to media albo prywatne, albo znajdujące się w rękach kapitału obcego. W związku z tym, znając filozofię i podejście Platformy Obywatelskiej, która ma niesamowite kompleksy wobec zagranicy, a w czasie swoich rządów dazyła do osłabienia potencjału polskiego państwa, wydaje się dość naturalne, że właśnie ta partia będzie chciała zlikwidować media należące do Polaków.

Propozycja Trzaskowskiego związana jest ze śmiercią syna posłanki opozycji. Odkąd w mediach pojawiła się informacja o tej tragedii, politycy opozycji przypisują odpowiedzialność za samobójstwo nastolatka mediom publicznym, ale również tym konserwatywnym, a także politykom czy działaczom Zjednoczonej Prawicy. Czy tego rodzaju oskarżenia są na miejscu?

Myślę, że gdyby przyjąć tę optykę myślenia, to powinniśmy raczej zlikwidować Platformę Obywatelską, ponieważ z tej właśnie partii wywodził się pedofil, który skrzywdził to biedne dziecko.

Dzisiejsza oszczercza nagonka na przedstawicieli mediów publicznych - ale nie tylko publicznych, generalnie mediów polskich, które czują misję, także patriotyczną, które chcą służyć interesowi państwa polskiego (tym bardziej, że po drugiej stronie mamy media, które - mówiąc wprost - działają przeciwko Polsce) - ma za zadanie te media zniszczyć i zastraszyć pracujących tam dziennikarzy.

To jest celowa operacja przedwyborcza, która ma całkowicie sparaliżować wszystkich ludzi dobrej woli, którzy na co dzień pracują, kochając Polskę, i utorować w ten sposób drogę do władzy obozowi proniemieckiemu, jakim jest Platforma Obywatelska.

Właściwie to mamy do czynienia już z kolejnym postulatem likwidacji TVP w wykonaniu opozycji. Pomysł powracał co jakiś czas, np. po morderstwie kryminalisty na prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu. W 2021 r. politycy PO zbierali nawet podpisy w tej sprawie. Skąd tego rodzaju pomysły i czy mają sens?

Platformę bardzo uwierają media publiczne, które są niezależne od międzynarodowego salonu. Są w stanie ujawniać bardzo duże afery w tym obozie, jak chociażby ostatnie zatrzymania i zarzuty dla osób związanych z obozem Trzaskowskiego i Tuska. Chcą zatem likwidacji tych mediów, które im przeszkadzają. W wielu innych mediach te niewygodne dla PO wiadomości albo nie pojawiają się w ogóle, albo nie są eksponowane w odpowiednich miejscach. Są często daleko, dopiero jako 8. czy 9. news. I to jest dla Platformy wygodne.

Musimy jednak, jako Prawo i Sprawiedliwość, stać na straży tego, żeby Polacy jako 40-milionowy naród w centrum Europy, posiadali własne media. Gdybyśmy bowiem, jako Polacy, w naszym kraju nie posiadali nawet własnych, polskich mediów, mielibyśmy do czynienia już z całkowitą kolonizacją Polski.

Podobne zarzuty formułuje wobec Telewizji Publicznej opozycja, przekonując, że TVP nie podaje informacji niewygodnych dla rządu Zjednoczonej Prawicy, że nie patrzy na ręce władzy, a skupia się na uderzaniu w opozycję.

To jest akurat nieprawda, bo sam widziałem w serwisach informacyjnych Telewizji Polskiej również informacje, które odnosiły się krytycznie do naszych działań, które być może nie zawsze są w stu procentach dobre. Błędów nie popełnia jedynie Pan Bóg, a my jesteśmy przecież tylko ludźmi. Każdy, kto działa, ma na sumieniu jakieś błędy. Tyle że wina jest niewspółmierna, bo to, co robiła PO, była regularnym niszczeniem państwa polskiego, a nie popełnianie zwyczajnych błędów.

Czy za czasów Platformy Obywatelskiej telewizja publiczna rzeczywiście była bardziej rzetelna?

Pamiętam programy prowadzone przez pana Kraśkę, który bardzo mocno atakował ludzi związanych z prawicą. Pamiętam, jak Tomasz Lis witał w swoim programie Donalda Tuska - na stojąco śpiewano mu „sto lat” i bito brawa. Pamiętam paradę rosyjskiej armii w czołówce „Wiadomości” z czasów PO i chyba tego typu przykłady wystarczą za komentarz.

Czy rzeczywiście na miejscu jest oskarżanie mediów publicznych czy przedstawicieli partii rządzącej o doprowadzenie do śmierci syna posłanki opozycji? Może należałoby raczej tonować emocje, wyciszać nastroje, może ci, którzy postanowili walczyć ze „szczuciem” i określają Mikołaja Filiksa jako ofiarę „szczucia”, mogliby pomyśleć, czy sami nie zaszczuwają przy tej okazji innych?

Zdecydowanie tak, opozycja wraz z mediami, które jej sekundują, rozpętała obrzydliwą, oszczerczą nagonkę na media publiczne. Ostatnio w swoim szaleństwie zaatakowały już nawet Jana Pawła II, świętego papieża, wizytówki Polski na całym świecie. Wypadałoby, aby te ośrodki jednak w porę się opamiętały, bo jeśli tego nie zrobią, to doprowadzą do bardzo dużego konfliktu, który zresztą i tak po raz kolejny przegrają.

Niektórzy politycy czy komentatorzy związani z opozycją domagają się nawet nie tylko likwidacji TVP, ale również kar dla jej dziennikarzy lub nawet pozostałych pracowników, których obowiązki zawodowe nie wiążą się ściśle z przekazywaniem społeczeństwu informacji. Czy tego rodzaju propozycje są w ogóle zgodne z konstytucją oraz demokracją, które to wartości tak chętnie noszą na sztandarach politycy opozycji?

Myślę, że PO w trakcie swoich rządów niejednokrotnie pokazywała, gdzie ma demokrację, wolność słowa, jak odnosi się do dziennikarzy, którzy ośmielą się ją skrytykować. Potrafiła wysłać służby do likwidacji jednego z tygodników. Jestem więc przekonany, że jeśli PO wygra wybory, to za chwilę zobaczymy, jak TVP jest likwidowana albo sprzedawana Niemcom - podobnie jak takie firmy jak Orlen, KGHM czy chociażby PLL Lot. To po prostu będzie demontaż Polski i Polacy muszą być świadomi, co ich czeka.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

CZYTAJ TAKŻE:

-Rzecznik PiS: Projekt ustawy ws. likwidacji TVP Info jest motywowany politycznie. „Celem jest zniszczenie telewizji publicznej i pluralizmu”

-Atak opozycji na TVP Info. Suski odpowiada: Jedynym morderstwem politycznym było zamordowanie Marka Rosiaka przez członka PO

-A „Sok z buraka” mu nie przeszkadzał? Trzaskowski atakuje: „PiS stworzył maszynę do tworzenia hejtu”. Karpiński? „Dalej mu ufam”

Rozm. JJ