Posłanka PO Magdalena Filiks kilka dni temu przekazała tragiczną wiadomość o śmierci swojego 16-letniego syna, Mikołaja. Chłopiec w przeszłości padł ofiarą pedofilii, której sprawcą był Krzysztof F., były pełnomocnik marszałka Olgierda Geblewicza. Niestety, przewodniczący PO Donald Tusk w dzień pogrzebu chłopca zdecydował się wykorzystać jego śmierć do ataku politycznego.
Mikołaj został zaszczuty przez brak dyskrecji, brak delikatności, przez złą intencję funkcjonariuszy władzy i tak zwanych mediów publicznych
— to słowa Donalda Tuska, zacytowany na profilu PO na Twitterze. Tym samym Tusk uderzył w media informujące o przypadku pedofilii, a nie w samego pedofila.
Państwo powinno było opiekować się rodziną, która stała się ofiarą przestępstwa. Powinni móc liczyć na pomoc pomoc władzy, funkcjonariuszy a nawet jeśli byłaby potrzeba - mediów publicznych. A stali się ofiarami państwa. To nigdy więcej nie może się powtórzyć
— podkreślił Tusk.
Dobrze byłoby, aby Donald Tusk nie wykorzystywał rodzinnej tragedii posłanki ze swojej partii do ataku politycznego. Zamiast tego mógłby zabrać głos w obronie papieża Jana Pawła II, wobec którego ostre zarzuty wysunięto w materiale TVN.
tkwl/Twitter
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/637231-tusk-wykorzystuje-tragiczna-smierc-do-ataku-politycznego