„Mówię o budowaniu mieszkań komunalnych, które mogą robić samorządy, które może robić np. agencja rządowa” - powiedział w rozmowie z RMF FM wiceprzewodniczący klubu Nowej Lewicy Tomasz Trela. Robert Mazurek przypomniał politykowi, ile mieszkań komunalnych stanęło w Łodzi, kiedy Trela był wiceprezydentem tego miasta.
Lewica i mieszkania komunalne
Pytany o to, czy mieszkanie jest prawem, czy towarem, poseł odpowiedział:
Prawem, a nie towarem.
Tomasz Trela podkreślił, że państwo powinno budować mieszkania na wynajem.
Są niektórzy obywatele, którzy wolą się zadłużyć, skorzystać z kredytu i mieć swoją własność. A ja mówię o mieszkaniach, które nie będą własnością obywatela, tylko własnością państwa, a obywatel będzie mógł z tego mieszkania skorzystać, wynajmując od państwa to mieszkanie
— stwierdził.
Mówię o budowaniu mieszkań komunalnych, które mogą robić samorządy, które może robić np. agencja rządowa
— dodał.
Prowadzący zapytał swojego gościa, ile mieszkań komunalnych wybudowano w Łodzi w latach 2014-2019. Tomasz Trela był wówczas wiceprezydentem tego miasta.
Ale ja nie byłem odpowiedzialny za budownictwo mieszkaniowe
— stwierdził parlamentarzysta Lewicy.
Otóż wtedy w Łodzi wybudowaliście 133 mieszkania czynszowe, czynszowe społeczne oraz - uwaga - zero komunalnych. Zero, null, nic
— podpowiedział Mazurek.
Ale jakby pan zobaczył, ile zrobiliśmy rewitalizacji w kamienicach i ile mieszkań jest w tych kamienicach, to naprawdę jest tego dużo
— odparł Trela.
W Łodzi, proszę pana, w 2022 r. było 39,5 tys. mieszkań komunalnych, z czego ponad 14 tys. nie miało toalet. Trudno w to uwierzyć, ale w Łodzi 3 tys. mieszkań nie miało wody, a tylko niespełna 10 tys. mieszkań miało centralne ogrzewanie. Takie są mieszkanie komunalne w Łodzi. Pan rządził Łodzią przez 5 lat
— wyliczał prowadzący.
Właśnie te zaniedbania od 1989 r. bardzo konsekwentnie realizujemy. Kiedy był pan ostatnio w Łodzi?
— zapytał polityk Lewicy. Robert Mazurek przyznał, że w Łodzi bywa raz czy dwa w roku. W odpowiedzi Trela zaprosił go, aby zobaczył „jak wygląda rewitalizacja po łódzku”.
Dobrze, przyjadę zobaczyć mieszkania komunalne, których pan nie wybudował
— zripostował Mazurek.
Tusk premierem?
Trela odniósł się także do wypowiedzi Pauliny Matysiak, która niedawno w rozmowie z Polsat News zapowiedziała, że Partia Razem może zawetować ewentualną kandydaturę Donalda Tuska na premiera. Posłanka wyraziła także przekonanie, że mało prawdopodobny jest powrót przewodniczącego PO na urząd Prezesa Rady Ministrów.
Dla mnie jest oczywiste, że partia, która wygrywa wybory, ma prawo wskazać kandydata na premiera. Jeżeli PO wskaże Donalda Tuska, a my będziemy współrządzić, to Donald Tusk będzie premierem
— powiedział wiceprzewodniczący klubu Lewicy.
To są zasady, będziemy Paulinę Matysiak do tego przekonywać i przekonamy, bo takie mamy podejście jako Lewica. Znam Paulinę Matysiak, współpracujemy, pierwszorzędna kwestia jest taka, żeby wygrać wybory i móc wskazać kandydata na premiera
— dodał.
„Prawo do aborcji, żeby to kobieta decydowała”
Wydaje się, że poglądy Lewicy, a w każdym razie na pewno posła Tomasza Treli na temat prawa aborcyjnego w Polsce. Czy polityk jest za referendum w tej sprawie?
Największe referendum w sprawie aborcji odbyło się na ulicach polskich miast jesienią 2020 roku. Duże miasta, małe miasta, polskie wsie masowo protestowały. Młode kobiety, starsze kobiety, mężczyźni. To było referendum
— podkreślał Trela.
Gość RMF FM zwrócił uwagę, że uczestnicy protestów Strajku Kobiet po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. (a wiceprzewodniczący klubu Nowej Lewicy przyznał, że brał udział w trzech takich protestach) podkreślali potrzebę wprowadzenia „prawa do aborcji, żeby to kobieta decydowała”.
Dla nas to jest wyznacznik. Parlamentarzystki i parlamentarzyści rozmawiają z ludźmi, oni nam sugerują, a my mamy obowiązek i naszą powinność, jeżeli mamy mandat społeczny, żeby wypełniać to zobowiązanie wobec ludzi
— dodał polityk.
Gość RMF FM podkreślił, że Lewica właśnie dlatego „kategorycznie i jednoznacznie” zapowiada, że „podniesie ręce” za tym, aby decyzja ws. aborcji należała do kobiety.
Robert Mazurek przypomniał swojemu rozmówcy, że w roku 2016 Lewica chciała referendum ws. prawa aborcyjnego.
To był błąd. Powiedział o tym Włodzimierz Czarzasty, będąc ostatnio w Szczecinie, mówi to Tomasz Trela, będąc dzisiaj u pana
— wskazał.
Trzeba przegłosować ustawę, trzeba przekonać prezydenta, żeby tę ustawę podpisał - jeżeli nie tego, to kolejnego - i trzeba wprowadzić w życie
— podkreślił Trela.
CZYTAJ TAKŻE:
Czy naprawdę nie ma obecnie w Polsce bardziej pilnych tematów niż aborcja? A co więcej - czy opozycja naprawdę jest tak bardzo pewna, że właśnie w ten sposób uda jej się wygrać wybory?
aja/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/637204-jak-lewica-budowala-mieszkania-komunalnekompromitacja-treli