Poseł Kacper Płażyński zarzuca marszałkowi woj. pomorskiego Mieczysławowi Strukowi (PO) politykę prorosyjską i domaga się przekazania dokumentacji dotyczącej zaangażowania w akcję „Russian Friendly”. Urząd Marszałkowski nie zgadza się z zarzutami i stwierdza, że akcja zakończyła się w 2014 r.
Na konferencji prasowej w Gdańsku poseł Płażyński przypomniał, że na początku lutego informował o sprawie zaangażowania samorządu województwa pomorskiego w akcję „Russian Friendly”.
W 2014 roku, kiedy Rosja napadła Ukrainę, samorząd województwa pomorskiego, pan marszałek Struk, Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna i organizacja „Polska Friendly”, zdecydowali o tym, żeby ruszyć do mieszkańców Rosji z ofertą przyjazdu do województwa pomorskiego. I ok, ja to rozumiem. Mimo że Rosja, jaka była już wiedzieliśmy w tamtym czasie, ale jednak po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2014 roku wiele się zmieniło
— mówił.
Problematyczna akcja
Poseł Kacper Płażyński podkreślił, że marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk odmawia ujawnienia okoliczności, w jakich stał się honorowym patronem akcji „Pomorskie Russian Friendly”.
Zamiast odpowiedzi na moje pytania otrzymałem pismo bez żadnej wartości merytorycznej, a także pisma przedprocesowe od marszałka i zarządu województwa pomorskiego
— podkreślił.
Dodał, że chce zobaczyć oficjalne dokumenty dotyczące zaangażowania Mieczysława Struka, samorządu województwa i Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w akcję „Russian Friendly”.
Poinformowano mnie, że dokumenty te zostały zniszczone. Składam więc pismo z prośbą o przekazanie protokołu zniszczenia tych dokumentów
— zapowiedział.
Rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego (UMWP) Michał Piotrowski „ubolewa nad tym, że poseł Kacper Płażyński nie zna założeń polityki zagranicznej swoich partyjnych kolegów”.
Piotrowski wskazał, że dysponuje pismami z różnych ministerstw z lat 2016-2018 kierowanych do UMWP.
Wszystkie te pisma albo sugerują i zapraszają do włączenia się we współpracę polsko-rosyjską, realizowaną na poziomie tych właśnie ministerstw, albo wręcz oczekują, że samorząd pomorski w takie działania się włączy
— mówił.
Piotrowski dodaje, że posiada również m.in. dokumenty z lutego 2022 roku, dotyczące publikacji przez Radio Gdańsk komunikatu z konferencji organizowanej przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku.
Tutaj, cytując Radio Gdańsk „mimo trudnych czasów, między muzeami trwają przyjacielskie relacje”. Chodzi o relacje między muzeami w Gdańsku i muzeami w Kaliningradzie. Tę informację pokazuje również TVP w Gdańsku, pisze o tym także redakcja Dziennika Bałtyckiego i wszystkie te relacje łączy to, że opisują tę współpracę w samych superlatywach, jako niewątpliwy sukces
— powiedział Michał Piotrowski.
Skoro polski rząd przez te wszystkie lata realizował różnego rodzaju współprace z Rosją, skoro chwalono się tą współpracą, skoro określano ją jako przyjacielskie relacje, to skąd takie zainteresowanie akcją „Russian Friendly”, która rzeczywiście zakończyła się w 2014 roku i od tego momentu jest już akcją zupełnie zamkniętą
— podsumował Michał Piotrowski.
Opinia rzecznika rządu
„Każda instytucja publiczna w Polsce powinna przyjąć jasną politykę odcięcia się od relacji z Rosją” - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller pytany o interwencję poselską Kacpra Płażyńskiego (PiS) w sprawie realizowanej pod patronatem marszałka woj. pomorskiego Mieczysława Struka (PO) akcji #PomorskieRussianFriendly.
Pytany o komentarz do interwencji poselskiej gdańskiego posła Kacpra Płażyńskiego (PiS) w sprawie realizowanej pod patronatem honorowym marszałka woj. pomorskiego Mieczysława Struka (PO) akcji #PomorskieRussianFriendly, rzecznik rządu stwierdził, że nie zna „tego tematu aż tak szczegółowo”.
Mogę powiedzieć tyle, że każda instytucja publiczna w Polsce, również samorządowa, (…) powinna przyjąć jasną, klarowną politykę odcięcia się od wszelkich relacji z Rosją i z aparatem rosyjskim, bo ten aparat funkcjonuje również poprzez różnego rodzaju instytucje, spółki i stowarzyszenia
— stwierdził Müller.
Rzecznik podkreślił, że „ta deklaracja musi być jasna, twarda i egzekwowana i każdy przypadek naruszenia tego typu konsensusu politycznego (…) powinien być piętnowany”.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/637102-plazynski-podejrzewa-polityka-po-o-prorosyjskie-sympatie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.