“W mediach publicznych pod rządami Zjednoczonej Prawicy mieści się największy gruczoł jadowy w Polsce. Te media muszą zostać zmienione i zreformowane. Zagrażają nie tylko polskiej racji stanu, ale życiu i zdrowiu Polaków. Po zmianie władzy, po wygranych wyborach ta zmiana nastąpi” - mówił Szymon Hołownia, podczas briefingu prasowego przed siedzibą TVP w Warszawie.

Szymon Hołownia zwrócił się z pytaniami do pracowników mediów publicznych, a w zasadzie z oskarżeniami. Lider ruchu swojego imienia zapowiedział poważne zmiany strukturalne i reformy, w razie zdobycia władzy.

Protest Polski 2050

Co jeszcze musi się wydarzyć i czego jeszcze musimy doświadczyć, żebyśmy zrozumieli, że sprawy zaszły zdecydowanie za daleko? Czy wyobrażacie sobie sytuację, w której dotyczyłoby to waszego dziecka? W której taka tragedia spotkała kogoś z was, a ktoś z przeciwników politycznych powiedział, że chodzi tutaj o 16 letnie dziecko redaktora naczelnego Radia Szczecin?

— pytał Szymon Hołownia.

Przewodniczący Polski 2050 mówił dalej, że słowa mają swoje konsekwencje.

Słowa mają wartość, one coś znaczą. Mogą komuś przynieść śmierć. Dzisiaj mamy w naszym kraju media publiczne, które kryterium bycia publicznymi spełniają w takim sensie w jakim spełnia je dom publiczny

— powiedział Szymon Hołownia.

Hołownia zapowiada reformę

Szymon Hołownia zwrócił się do rządzących.

Powiedzcie jasno i wyraźnie, że stało się zło, że stały się rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. Sprawcie, żeby ci, którzy to zło, intencjonalnie lub nie wykonali ponieść surowe konsekwencje. Niech nie chowają się tchórzliwie na urlopie jak pan Duklanowski. Polskie państwo powinno zrobić absolutnie wszystko, żeby taka sytuacja nigdy się nie powtórzyła

— mówił Szymon Hołownia.

Lider Polski 2050 zapowiedział, że jego ugrupowanie przedstawi plan reformy mediów publicznych.

Chcemy przywrócić prawdę, uczciwość, służbę człowiekowi jako naczelne zasady tej instytucji. Media publiczne w Polsce muszą bardziej przypominać BBC niż Pierwyj Kanał”

— mówił.

„Hejt pisany cyrylicą”?

Róża Thun, europosłanka Polski 2050 przypomniała, że z inicjatywy Renew Europe, której częścią jest Polska 2050 Szymona Hołowni, Komisja Europejska miała przedstawić legislację dotyczącą przestępstwa mowy nienawiści.

Dokument utknął w Radzie Europejskiej, bo blokowany jest przez rząd Polski i Węgier. Hejt, który w Polsce się pleni, pisany jest cyrylicą. Chodzi w nim o to, aby dzielić społeczeństwo europejskie. Media publiczne ochoczo go przejmują, zamiast potępiać i karać

— mówiła Róża Thun.

Tragiczne wydarzenie z ostatnich dni spowodowały prawdziwą lawinę oskarżeń, szukania „winnych” i - o ironio - hejtu.

CZYTAJ TEŻ:

— Nie żyje 15-letni syn posłanki KO. Politycy i komentatorzy składają kondolencje: „Najszczersze wyrazy współczucia”

— Emocje wymykają się spod kontroli? Szefowa Magazynu WP kasuje swój wpis i tłumaczy: Nie życzę im, by dzieci popełniły samobójstwo

— Fala hejtu „prorządowych mediów”? Tak o sprawie pedofila Krzysztofa F. pisały redakcje m.in. NaTemat, „SE” i Gazeta.pl

wPolityce.pl/Materiały Prasowe/Twitter