Sekretarz Generalny NATO zakończy swoją, przedłużoną już ekstraordynaryjnie o rok, kadencję 30 września 2023 roku. Na giełdzie nazwisk, by go zastąpić, znajdują się m.in. brytyjski sekretarz obrony, prezydent Rumunii, premier Litwy i jeden Polak. Witold Jurasz w Onecie pisze o nieodzowności kandydatury Aleksandra Kwaśniewskiego, mającego reprezentować Polskę i cały nasz region.
Rzeczywistość wojny na Ukrainie powoduje, że zainteresowanie świata i najpoważniejsze wyzwania, stojące przed przywódcami państw zachodnich, kumulują się w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej. Osoba, która piastuje urząd Sekretarza Generalnego NATO, musi mieć zawsze poparcie Stanów Zjednoczonych oraz najsilniejszych państw sojuszu, takich jak Wielka Brytania czy Niemcy. W tym kontekście pojawiają się spekulacje, że warto byłoby powołać na to stanowisko polityka, pochodzącego ze wschodniej Europy, który miałby poparcie i zaufanie najistotniejszych graczy Sojuszu.
Narracja o „izolacji rządu” trwa…
(To wszystko - przyp.red) wyklucza de facto wszystkich czynnych polskich polityków z obozu prawicy, którzy mają złe lub co najmniej nadszarpnięte niedyplomatycznymi wypowiedziami relacje z europejskimi partnerami
— twierdzi Witold Jurasz w tekście „Onetu”.
Były dyplomata i dziennikarz potwierdza narrację opozycji w stosunku do polskich władz, jakoby były one izolowane na arenie międzynarodowej i nie cieszyły się szacunkiem i poparciem partnerów z Zachodu. To wszystko jest oczywiście wypowiedziane jednym tchem niedługo po wizycie Joe Bidena w Polsce, a także przywódców państw „Bukareszteńskiej Dziewiątki” w Warszawie.
Co gorsza, nasi politycy nie mają też wcale wysokich notowań w Waszyngtonie, który co prawda wysoko ocenia polską politykę w stosunku do Ukrainy, ale który nie zapomniał, chociażby Andrzejowi Dudzie obraźliwego zachowania w stosunku do prezydenta Bidena po jego zwycięstwie wyborczym. Biały Dom nie jest też pewien, czy Duda — w razie prób dyplomatycznego zakończenia wojny w Ukrainie — nie byłby dla takiego scenariusza przeszkodą
— dodaje.
Fakt, iż w sytuacji, w której poszukuje się kandydata ze wschodu paktu, a Polska reprezentuje najpoważniejszy potencjał militarny na wschodniej flance NATO i udzieliła ogromnej, w tym również wojskowej, pomocy Ukrainie mimo to na giełdzie nazwisk nigdy nie pojawia się żaden polski kandydat, jest miarą słabości naszej dyplomatycznej
— zaznacza.
Kandydat nieustający
W artykule, zamieszczonym na łamach Onetu, Witold Jurasz kolejno poddaje analizie kandydatury na następcę Stoltenberga z wielu krajów, nie pomijając Polski. Jego zdaniem najlepszym kandydatem z naszego kraju byłby były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Warto dodać, że o kandydaturze Kwaśniewskiego na różne międzynarodowe stanowiska mówi się od około dwudziestu lat - z tym samym skutkiem.
Trzech ambasadorów państw NATO w rozmowie z Onetem na pytanie, czy jest jakiś polityk, który mógłby uzyskać poparcie ich państw, wymieniło Aleksandra Kwaśniewskiego
— podaje Jurasz.
Opinia publiczna nie pozostawia złudzeń
Wiadomości podane w Onecie bardzo szybko podchwycili politycy, eksperci i użytkownicy Internetu, którzy jak sądząc po większości wpisów, nie mają wielkiej nadziei na to, że Aleksander Kwaśniewski mógłby zostać Sekretarzem Generalnym NATO.
Tak. Prezydent A. Kwaśniewski miałby ogromną, prawie 100%, szansę zostać Sekretarzem Generalnym NATO. Naciskajmy na PiS, aby rząd zgłosił jego kandydaturę. RT Kto będzie nowym sekretarzem generalnym NATO? Onet: Tylko jeden Polak z szansami
— napisał gen. Stanisław Koziej.
Onet pisze, że Aleksander Kwaśniewski, to jedyny Polak, który ma szansę na stanowisko Sekretarza Generalnego NATO…⤵️
— dodał senator Marek Pęk.
Nie można mieć pewności, czy o Aleksandrze Kwaśniewskim w kontekście kierowania sojuszem NATO, rzeczywiście mówi się w kuluarach dyplomatycznych, czy też jest to, kolejna już, kreacja własnych oczekiwań i marzeń przez polskie elity liberalno-lewicowe. Dodajmy, iż Aleksander Kwaśniewski, przez długie lata po zakończeniu w 2005 roku swojej kadencji prezydenta RP, stawiany był jako pewny kandydat do NATO, ONZ i UE. Być może nimb sprawczości, jaki najwyrażniej przypisuje się Kwaśniewskiemu w Polsce, nie jest podzielany przez naszych zachodnich partnerów.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Onet.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/636843-kuriozum-niesmiertelny-kandydat-na-szefa-nato-znow-w-cenie