„Ustawa określająca kadencyjność prezesa Trybunału Konstytucyjnego weszła już po mianowaniu Julii Przyłębskiej. Mogę tylko apelować do sześciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, by porzucili swoje destrukcyjne zachowanie. Chodzi o to, by jak najszybciej tę sprawę zakończyć” - powiedział na antenie radia RMF FM europoseł Zdzisław Krasnodębski, odnosząc się do sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym.
Sprawa kadencji prezes TK rozstrzygnięta
Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK bezwzględną większością głosów, w obecności dwóch trzecich sędziów TK podjęło uchwałę, w której stwierdzono brak podstaw do zwołania zgromadzenia w celu wyboru kandydatów na prezesa Trybunału - poinformowała rzeczniczka TK Aleksandra Wójcik.
Jak przekazała, Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego zostało zwołane przez prezes TK Julię Przyłębską „na podstawie art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym”.
Przedmiotem posiedzenia było pismo sześciu sędziów TK z dnia 28 lutego br. w którym zwrócono się po raz kolejny o zwołanie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, w celu wyboru kandydatów na stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego
— poinformowała.
Portal wPolityce.pl poznał treść odpowiedzi Prezes TK Julii Przyłębskiej na list sędziego Jakuba Steliny, który w styczniu zakwestionował kadencję Prezes TK. Zdaniem sędziego Steliny sędzia Julia Przyłębska zakończyła swoją kadencję już w grudniu ubiegłego roku. Prezes TK podkreśliła, że swój urząd sprawuje do „dnia wygaśnięcia mandatu”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Czy prezes TK rozważa dymisję?
O sprawę na antenie radia RMF FM pytany był prof. Zdzisław Krasnodębski. Europoseł PiS wskazał, że konflikt w TK „wynika z kwestii, że weszła nowa ustawa, określająca czas trwania kadencji prezesa TK”.
Są ekspertyzy - większość mówi, że skoro ustawa wyszła później, to nie obowiązuje pani prezes. Są tacy i tacy
— mówił europoseł.
Zaapelował też do sędziów TK, „aby porzucili swój destrukcyjny sposób zachowania”, ponieważ wpływa to na kwestię zebrania się pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego, by rozstrzygnąć czy nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest zgodna z konstytucją.
Ustawa określająca kadencyjność prezesa Trybunału Konstytucyjnego weszła już po mianowaniu Julii Przyłębskiej. Mogę tylko apelować do sześciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, by porzucili swoje destrukcyjne zachowanie. Chodzi o to, by jak najszybciej tę sprawę zakończyć
— dodał prof. Krasnodębski.
Ja nie jestem sędzią Trybunału. Moim zdaniem musimy brać pod uwagę pewien interes nadrzędny naszego kraju. Niestety bardzo często się zdarza, że interesy osobiste w Polsce wygrywają nad tymi nadrzędnymi. Teraz chodzi o to, by szybko tę sprawę zakończyć
— wskazał polityk apelując do sędziów TK „by rozważyli interes Rzeczypospolitej”.
Dopytywany o to, czy prezes Julia Przyłębska rozważa dymisję, prof. Krasnodębski powiedział, że prezes TK „bierze pod uwagę interes państwa”.
Nie wiem, czy Julia Przyłębska rozważa dymisję. Sądzę, że każdy z nas zastanawia się nad swoją funkcją społeczną
— zaznaczył prof. Krasnodębski.
Koalicja z Solidarną Polską
W rozmowie poruszona została też kwestia współpracy Prawa i Sprawiedliwości z Solidarną Polską.
Są różne sprawy po ośmiu latach rządzenia i rzeczywiście trzeba się zastanowić bardzo poważnie nad tym czy niektórzy ludzie powinni być na listach Prawa i Sprawiedliwości
— powiedział prof. Krasnodębski wyjaśniając, że ma na myśli ludzi, którzy „nie zachowywali się w sposób, który wzbudzał aprobatę wszystkich w społeczeństwie”.
Solidarna Polska jest koalicjantem, ma inne zdanie - bardziej radykalne na temat wielu spraw, co więcej - Solidarna Polska odpowiadała też za reformę sądownictwa. Co byśmy nie powiedzieli - nie jest to bardzo udane
— ocenił europoseł przyznając, że bardzo ceni niektórych kolegów z SP, ale partia mogłaby „pójść oddzielnie” do wyborów.
Referendum ws. aborcji
Europoseł został też zapytany o referendum dotyczące aborcji. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia przedstawili w środę listę spraw do załatwienia w następnej kadencji parlamentarnej, na okoliczność udziału obu ugrupowań w przyszłym rządzie. Wśród spraw na pierwsze sto dni znalazło się m.in. przywrócenie stanu prawnego w kwestii możliwości przerywania ciąży do stanu sprzed wyroku TK z października 2020 r. oraz rozpisanie referendum w tej sprawie. Prof. Krasnodębski powiedział, że takie kwestie to nie materia na referendum.
Ja bym połączył - to oczywiście sarkazm - aborcję z kwestią eutanazji, która staje się coraz bardziej powszechna. Dlaczego tylko aborcja? Również eutanazja i zapytałbym głównie tych, którzy czekają na majątek po swoich starszych krewnych
— powiedział prof. Krasnodębski.
Dopytywany o postulat Platformy Obywatelskiej i Lewicy ws. wprowadzenia liberalizacji prawa do przerywania ciąży, polityk powiedział, że za chwilę podniesiony zostanie temat eutanazji.
Jestem przekonany, że za 10 lat będziemy to samo mówili o eutanazji. Poglądy poglądami, ale jest też kwestia godności ludzkiej. Zdaję sobie sprawę, że w kwestii ochrony życia poczętego też jest oczywiście konflikt wartości, samookreślenie, to nie jest łatwa sprawa — powiedział europoseł Zdzisław Krasnodębski.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/wPolityce.pl/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/636710-konflikt-w-tk-krasnodebskitrzeba-brac-pod-uwage-interes-rp
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.