Pod koniec stycznia do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek dotyczący rejestracji nowego ugrupowania, które powstało po połączeniu Porozumienia i AgroUnii. Procedura nie została jeszcze zakończona. Partia Magdaleny Sroki i Michała Kołodziejczaka ma nosić nazwę „Ruch Społeczny Polska XXI wieku”.
Nowa nazwa partii Sroki i Kołodziejczaka
Po zawarciu sojuszu przez Porozumienie i AgroUnię, nazwa nowego ugrupowania była tajemnicą, która miała zostać ujawniona na konwencji zaplanowanej na wiosnę. Jednak do informacji dotarł serwis gazeta.pl. Z ustaleń wynika, że do Sądu Okręgowego w Warszawie pod koniec stycznia wpłynął wniosek o rejestrację ugrupowania „Ruch Społeczny” - na dokumencie podpisał się tylko Michał Kołodziejczak, ale Sroka, jak i AgroUnia przekonują, że brak podpisu szefowej Porozumienia o niczym nie świadczy, a wszystko było ustalone.
Jak wskazała rzeczniczka AgroUnii, docelowo nazwa partii „Ruch Społeczny” ma zostać rozszerzona do „Ruch Społeczny Polska XXI w.” - wskazuje serwis.
Okazuje się jednak, że proces rejestracji nie odbywa się bez przeszkód. Na początku lutego założyciele zostali wezwani przez sąd do poprawienia statutu. 1 marca sąd chciał uzyskać informację dotyczącą zebranych podpisów i dotychczasowej działalności ugrupowania.
Rozpoznanie wniosku będzie możliwe po spełnieniu wymagań wskazanych w zarządzeniach.
CZYTAJ TAKŻE:
Współpraca Porozumienia i AgroUnii
Na początku lutego liderka Porozumienia Magdalena Sroka poinformowała, że otrzymała „zielone światło” od zarządu krajowego partii w sprawie współpracy z Agrounią i jej liderem Michałem Kołodziejczakiem. Oba ugrupowania planują wspólny start w nadchodzących wyborach parlamentarnych, a ich szefowie zapowiedzieli powołanie nowej partii politycznej. W połowie miesiąca w Sejmie podczas spotkania z udziałem działaczy Porozumienia i Agrounii, Sroka i Kołodziejczak podpisali wspólną deklarację ideową, zawierającą szereg postulatów, z którymi nowe ugrupowanie pójdzie do wyborów.
Założenia deklaracji zatytułowanej „Czas na Polskę XXI wieku” przedstawiła Magdalena Sroka. Wskazano w niej, że Agrounia i Porozumienie „idą razem, ponieważ PiS zawiódł pokładane w nim nadzieje”.
Wiele zapowiedzi PiS pozostało na papierze, a były one sztandarowymi punktami programowymi tego ugrupowani - np. dostępne cenowo mieszkania dla młodych, łatwiejszy dostęp do sądów i przynosząca wymierne efekty polityka demograficzna
— czytamy.
W deklaracji podkreślono konieczność ścisłej współpracy w ramach NATO i Unii Europejskiej oraz „budowy długoterminowych, opartych na zaufaniu relacji z wszystkimi sojusznikami”. Jak czytamy, „chaotyczne i niezdarne posunięcia rządu PiS w sprawie Krajowego Planu Odbudowy psują relacje z partnerami europejskimi co wprost zagraża suwerenności i bezpieczeństwu ekonomicznemu kraju”
Deklaracja kładzie także nacisk na potrzebę walki ze wzrostem cen, a także na zwiększenie możliwości ochrony pracy, „tak, by praca odbywała się w godnych warunkach i za godną zapłatę”.
Państwo powinno stać się wzorowym pracodawcą, a jego instytucje i agendy muszą zacząć tworzyć standardy dla całego rynku pracy
— podkreślono. Zaznaczono jednocześnie potrzebę budowy przyjaznego dla przedsiębiorców systemu prawnego i podatkowego.
Porozumienie i Agrounia chcą również sprawnych instytucji państwowych „pod nadzorem społecznym”.
Potrzebny jest wielki program modernizacji całej administracji rządowej, jak i samorządowej, bo dziś, w dobie powszechnej cyfryzacji, nie ma usprawiedliwienia dla kolejek i zbędnej biurokracji
— czytamy. Według deklaracji konieczna jest przebudowa systemu edukacji i ochrony zdrowia, a także kształcenie większej liczby lekarzy i innych specjalistów z zawodów medycznych.
W dokumencie zwrócono też uwagę na kwestię bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego.
Państwo ma obowiązek być przewidywalne i dbać o zabezpieczenie zasobów strategicznych, a nie reagować doraźnie i panicznie, jak rząd PiS w 2022 roku. Szczególnie mocno musimy dbać o polską produkcję żywności
— czytamy. Porozumienie i Agrounia opowiadają się również za rozwojem OZE, a także energetyki atomowej dla stabilizacji systemu energetycznego.
Zmiany te należy wprowadzać z poszanowaniem, a nie wbrew lokalnej społeczności
— podkreślono. Nacisk położono też na ochronę lokalnych społeczności i przedsiębiorstw m.in. poprzez walkę z monopolizującymi rynek żywnością wielkimi sieciami, „monopolami dyktującymi ceny”.
Deklaracja zwraca także uwagę na potrzebę usprawnienia polityki demograficznej, m.in. poprzez stworzenie „Kasy Miliona Mieszkań”, która ma umożliwić samorządom „wielkoskalową” budowę mieszkań, by zwiększyć ich podaż i w ten sposób obniżyć ceny.
Kołodziejczak podkreślił, że Agrounia potrafi porozumieć się z różnymi partiami i budować wspólne stanowisko.
Pokazaliśmy, że jesteśmy mistrzami porozumienia
— ocenił, dodając, że Porozumienie ma po swojej stronie „solidnego partnera”.
wkt/PAP/Gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/636594-koniec-z-porozumieniem-i-agrounia-nowa-partia-koalicjantow