Po tym jak nerwowo zareagował na wypowiedź wicepremiera i szefa MON Mariusza Błaszczaka o polityce Berlina wobec Rosji, ambasador Niemiec w Polsce nieco zmienił taktykę. Teraz próbuje przekonywać, że agresja Rosji na Ukrainę wiele zmieniła w postawie obywateli RFN.

Bagger o rosyjskiej energii

Ambasador Thomas Bagger chyba zrozumiał, że trochę „przestrzelił” z odpowiedzią na słowa ministra Błaszczaka w TVP. „Nie ulega wątpliwości, że to polityka Niemiec spowodowała, że Putin zdobył pieniądze, które spożytkował na wzmocnienie swojej armii. Nord Stream jest takim przykładem. (…) Chociaż byliśmy nazywani rusofobami, to przestrzegaliśmy” - mówił wczoraj wicepremier w „Gościu Wiadomości”.

Rozwścieczony ambasador odpowiedział na Twitterze:

Czy pan minister wie, ile miliardów złotych Polska co roku przelewała do Moskwy w zamian za rosyjską energię?

Do czego przekonuje ambasador?

Niemiecki dyplomata, być może wyprowadzony z błędu przez kogoś, kto rzeczywiście ma wiedzę na temat rosyjskich surowców energetycznych w Polsce, a nie powtarza przekaz opozycji, nieco spuścił z tonu. W kolejnym wpisie próbował przekonywać, że Niemcy zmienili postawę wobec Rosji po jej bestialskim ataku na Ukrainę.

Wojna Putina z Ukrainą wstrząsnęła obrazem Rosji u Niemców - i zmieniła go dramatycznie. Jest on bliższy niż kiedykolwiek obrazowi Rosji, jaki mają Polacy. Czy w Polsce zostało to już zauważone?

— napisał Bagger na Twitterze, załączając wykres przedstawiający wyniki badania Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych: „Które z pojęć najlepiej odzwierciedla Twój pogląd na to, kim jest Rosja dla Twojego kraju?”.

Reakcje na Twitterze

Jego wpis nie pozostał bez echa.

Panie @Amb_Niemiec proszę funkcjonować w ramach Konwencji Wiedeńskiej 1961. W żadnym państwie ambasador nie przekomarza się z wicepremierem państwa gospodarza. Proszę opamiętać się i wrócić do instrumentów dyplomatycznych: noty, wizyty wyjaśniające etc

A czy pani Manuela Schwesing podała się do dymisji w rezultacie tej zmiany nastawienia?

Nie

Najpierw reparacje, potem uprzejmości. Prosimy.

A Scholz zauważył? Poważnie mówiąc, to pogadamy jak Schroeder będzie siedział albo przynajmniej zniknie z okładek tygodników.

Z całą pewnością w Polsce (i nie tylko) zostało zauważone, jak długo trzeba było naciskać na Berlin w sprawie przekazania Ukrainie Leopardów. Jeśli obywatele Niemiec zaczęli dostrzegać zagrożenie ze strony Rosji, to pozostaje tylko się cieszyć. Niestety, to nie oni podejmują decyzje polityczne mające wpływ na rozwój sytuacji na froncie.

CZYTAJ TAKŻE:

-Skandal! Niemiecki ambasador uderza w Polskę i szefa MON! Słowa o polityce Niemiec wobec Rosji aż tak zabolały Baggera?

-Ambasador Niemiec: Ostrzeżenia z Polski, by Niemcy nie wikłały się jeszcze bardziej w współpracę z Rosją, były słuszne, ale ignorowane

aja/Twitter