Platforma Obywatelska przez lata sprzyjała Rosji i uzależniła nas niemal w 100 proc. od putinowskiej ropy i gazu - napisał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. „Liczą się fakty” - skomentował także prezes Orlenu Daniel Obajtek. To odpowiedzi na ostatnie ataki ze strony polityków PO.
Platformo, NIE KŁAM. Przez lata sprzyjaliście Rosji, uzależniliście nas niemal w 100 proc. od putinowskiej ropy i gazu. My to zmieniliśmy i dzisiaj jesteśmy niezależni. Przypadek?
— napisał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki na Twitterze.
Jesteście jak słaby bokser, znoszeni po raz kolejny z ringu po ciężkim nokaucie. Wystarczy nie łgać i nie mamić. Działać dla dobra Polski. I na rzecz wolnej Ukrainy
— dodał premier, publikując wymowną grafikę.
„Faktów nie da się zakwestionować”
Podobny wpis zamieścił w mediach społecznościowych również prezes Orlenu.
Liczą się fakty. A fakty są takie, że po 2015 roku podjęliśmy wielki wysiłek, by uniezależnić Polskę od rosyjskich surowców. I nie zejdziemy z tej drogi
— podkreślił Daniel Obajtek na Twitterze.
Prezes Orlenu przypomniał, że politykom opozycji „nie przeszkadzało, gdy w 2015 r. prawie 100% ropy pochodziło z Rosji, choć w międzyczasie Putin anektował Krym”.
Dziś wściekle atakują, choć to my krok po kroku uniezależnialiśmy się od surowców ze wschodu i dziś nie importujemy ani gazu, ani ropy. Atakują nas także za wypracowanie zysków, choć tylko w tym roku na zamrożenie rachunków za gaz w polskich domach, szpitalach, szkołach itd., Orlen przekaże blisko 14 mld złotych. Jak wyglądałaby pomoc Polakom gdyby to oni rządzili - to pytanie retoryczne
— napisał.
Faktów nie da się zakwestionować. Zaledwie 8 lat temu, prawie 100% ropy w Polsce pochodziło z Rosji. Dziś sytuacja jest całkowicie odwrotna, nie importujemy rosyjskiej ropy i rozpoczęliśmy dywersyfikację na długo przed wybuchem wojny na Ukrainie
— podało także biuro prasowe PKN Orlen.
Atak ze strony Platformy
To odpowiedź na atak, który przypuścili ostatnio politycy Platformy Obywatelskiej.
W listopadzie 2022 Orlen zamówił od Rosji 3 mln ton ropy na 2023 rok. Ropa płynęła w styczniu i lutym i miała płynąć dalej, ale Rosjanie zakręcili kurek. Tak wygląda prawdomówność Morawieckiego i PiSu
— próbował uderzać rzecznik PO Jan Grabiec.
Przez cały rok #orlen kupował rosyjską ropę. Kupował taniej niż na giełdzie ale marże nakładał jeszcze wyższe. Nie tylko drenowali kieszenie kierowców to jeszcze finansowali wojnę Putina
— oskarżył poseł Sławomir Neumann.
PKN Orlen poinformował w sobotę PAP, że nie otrzymuje dostaw ropy naftowej z Rosji. Dostawy rurociągiem Przyjaźń do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską - podkreśliła spółka.
Jak jednocześnie podkreślił Orlen, spółka jest w pełni przygotowana na taką sytuację, a dostawy do jej rafinerii mogą odbywać się w całości drogą morską. Wstrzymanie dostaw nie będzie mieć zatem wpływu na zaopatrzenie polskich odbiorców w produkty spółki, w tym benzynę i olej napędowy - zaznaczył Orlen.
Jak przypomniała spółka, od początku lutego 2023 r., po wygaśnięciu kontraktu z firmą Rosnieft, dostawy rosyjskiej ropy pokrywały tylko ok. 10 proc. zapotrzebowania Orlenu na ten surowiec. Były to wyłącznie dostawy rurociągowe, na które nie zostały wprowadzone międzynarodowe sankcje.
PKN Orlen podkreślił, że zrezygnował ze sprowadzania ropy naftowej drogą morską oraz gotowych paliw z Rosji już od początku wojny w Ukrainie, czyli znacząco wcześniej niż wprowadzono embarga unijne na tego typu dostawy.
CZYTAJ TAKŻE: Orlen: Rosja przerwała dostawy ropy rurociągiem Przyjaźń. „Wstrzymanie dystrybucji nie będzie mieć wpływu na zaopatrzenie”
olnk/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/636052-premier-po-uzalezniala-nas-od-putinowskiej-ropy-i-gazu