W przyszłym tygodniu podpiszemy umowę w sprawie wozów bojowych piechoty Borsuk produkowanych przez Hutę Stalowa Wola - przekazał w piątek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Jak przypomniał, jeszcze w tym roku na wyposażenie Wojska Polskiego trafią też amerykańskie wyrzutnie HIMARS.
Szef MON w programie Pierwszym Polskiego Radia podkreślił, że Polska „czerpie z doświadczeń ukraińskich” w zakresie obronności.
Doświadczenia z Ukrainy
Doświadczenia z wojny przekładamy na przygotowanie Wojska Polskiego. Bardzo szybko modernizujemy jego wyposażenie
— podkreślił Błaszczak.
Minister przypomniał, że w piątek w Fabryce Broni Łucznik w Radomiu zatwierdzi aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS GROT oraz umowę na dostawę karabinów wyborowych MSBS GROT 7,62 x 51 mm NATO dla Sił Zbrojnych RP.
Dzięki aneksowi o wartości około 1 mld zł do obecnie realizowanej umowy z lipca 2020 r. zwiększą się dostawy karabinków MSBS GROT dla Sił Zbrojnych RP. Zgodnie z aneksem, Fabryka Broni „Łucznik” - Radom Sp. z o.o. dostarczy do Sił Zbrojnych RP do końca 2026 r. blisko 88 tys. kolejnych karabinków GROT C16 FB-A2 kal. 5,56×45 mm. W efekcie, zamówienie będzie obejmować łącznie blisko 184 tys. karabinków, a całkowita wartość umowy wyniesie ok. 2,1 mld zł brutto.
Czekając na HIMARS-y
Minister Błaszczak dodał, że jeszcze w tym roku na wyposażenie Wojska Polskiego trafią też zamówione w 2019 r. amerykańskie wyrzutnie HIMARS.
W 2019 r. Polska za 414 mln dolarów kupiła 20 zestawów artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS (z 18 wyrzutniami bojowymi i dwiema ćwiczebnymi). Strona polska wyraziła zainteresowanie zakupem blisko 500 kolejnych wyrzutni i w lutym br. rząd Stanów Zjednoczonych pozytywnie odpowiedział na polskie zapytanie ofertowe, zgodził się na potencjalną sprzedaż 484 wyrzutni, w tym 18 na amerykańskich pojazdach i pozostałych do zamontowania na polskich ciężarówkach. W czwartek rano szef MON poinformował, że Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni HIMARS. Maksymalna wartość zakupu to 10 mld dolarów.
W przyszłym tygodniu podpiszemy również umowę w sprawie bojowych wozów piechoty Borsuk, produkowanych przez Hutę Stalowa Wola. To grubo ponad tysiąc egzemplarzy, oczywiście na przestrzeni lat
— przekazał minister obrony narodowej.
Borsuki do boju
Bojowy Wóz Piechoty Borsuk to nowoczesny pojazd gąsienicowy przeznaczony dla pododdziałów piechoty zmechanizowanej. W skład załogi wchodzi dowódca, działonowy operator i kierowca. Pojazd pływa, co wyróżnia go z innych wozów tego typu. Chroni załogi i żołnierzy desantu przed ostrzałem pociskami z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych, a także przed wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych.
Jego prędkość maksymalna po drogach utwardzonych wynosi 65 km/h, z kolei pływać może z maksymalną prędkością do 8 km/h. Masa Borsuka w wariancie podstawowym wynosi 28 ton.
Za projekt Borsuka odpowiada Konsorcjum, którego liderem jest Huta Stalowa Wola S.A.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwsze wyrzutnie HIMARS trafią do Polski jeszcze w tym roku! Czy pociski do niej będą produkowane w Polsce? „Rozmawiamy na ten temat”
mam/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635724-szef-mon-umowa-w-sprawie-borsukow-juz-w-przyszlym-tygodniu