Nie wydaje mi się, żeby ta wojna skończyła się szybko, jeśli wspólnota międzynarodowa nie podejmie nowych jakościowo kroków, jeśli chodzi o wsparcie zbrojne i materialne Ukrainy - powiedział w czwartek w TVN 24 ambasador Polski w Ukrainie Bartosz Cichocki.
Kiedy skończy się wojna?
W piątek minie rok od rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W TVN 24 ambasador RP w Kijowie był m.in. pytany o zbliżającą się rocznicę i prognozy na przyszłość.
Nie wydaje mi się, żeby ta wojna skończyła się szybko, jeśli wspólnota międzynarodowa nie podejmie nowych jakościowo kroków, jeśli chodzi o wsparcie zbrojne i materialne Ukrainy
— podkreślił Cichocki. Ocenił również, że „jeśli nie uda się odepchnąć w pierwszym półroczu Rosjan do międzynarodowo uznawanych granic Ukrainy, to nie powstaną w tym roku warunki do rozpoczęcia rozmów pokojowych”.
Wtedy pewnie wkroczymy w kolejny rok wojny
— dodał.
Ambasador Polski w Ukrainie podkreślił także, że „tak naprawdę od naszego wspólnego wysiłku zależy, czy ta wojna będzie długa, czy skończy się szybciej”.
Rozumiem, że trwa dyskusja i oczekiwanie na samoloty bojowe. To nie jest łatwe nie tylko ze względów politycznych, ale i technicznych
— powiedział.
Nie jest łatwe wyszkolenie załóg lotniczych, zorganizowanie infrastruktury - przede wszystkim lotnisk - dla nowoczesnych maszyn, którymi dysponują państwa NATO. To jest zadanie prawdopodobnie nie na jeden rok
— wyjaśnił.
Widzimy z przebiegu tej wojny, że gdyby wyrzutnie Himars i zestawy przeciwlotnicze dotarły wcześniej, to byśmy wiele istnień ludzkich ocalili i prawdopodobnie uniemożliwili tak daleko posuniętą ofensywę rosyjską
— zaznaczył Bartosz Cichocki.
„Ukraińcy będą walczyć do końca”
Polski ambasador był również pytany, „czy długo Ukraina wytrzyma w tym stanie, w którym jest dzisiaj i z problemami bytowymi”.
Ukraińcy robią się coraz bardziej zdeterminowani. Wiedzą, że nie mają nic do stracenia i będą walczyć do końca
— podkreślił Cichocki.
Przypomniał, że „państwo ukraińskie uchodziło za niezwykle słabe pod względem instytucji, skorumpowane, nieefektywne i ze wspaniałym społeczeństwem”.
Na tej wojnie okazuje się, że ukraińskie instytucje działają fantastycznie
— dodał, zwracając m.in. uwagę na działanie kolei.
W ekstremalnych warunkach Ukraina funkcjonuje zadziwiająco sprawnie
— ocenił.
Nawet jeśli ta wojna się skończy w tym roku, to musimy sobie zdawać sprawę z tego, po pierwsze rosyjskie zagrożenie w ciągu najbliżej dekady nie znikanie, a po drugie będziemy mieli do czynienia z ogromnym wyzwaniem, jakim jest odbudowanie Ukrainy i wyciągniecie tego państwa z zapaści gospodarczej i to też pewnie zajmie nie jedną dekadę
— podkreślił Bartosz Cichocki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635562-cichocki-nie-wydaje-mi-sie-zeby-wojna-skonczyla-sie-szybko