Każdy powód i czas jest dla polskiej opozycji dobry, aby uderzyć w partię rządzącą. Były przewodniczący PO Borys Budka uznał, że wizyta Joe Bidena w Kijowie i Warszawie to najwłaściwsza chwila, aby skrytykować PiS, prezydenta Dudę i prezydenta Trumpa. Europoseł Lewicy Łukasz Kohut stwierdził natomiast, że „Biden nie przyjeżdża do Polski dla Kaczyńskiego, Dudy czy Morawieckiego, którzy kolaborowali z Le Pen i Trumpem”.
Gdyby wybory prezydenckie wygrał Donald Trump, którego tak żarliwie wspierał PiS, prezydent Duda i rządowi propagandyści, wczorajsza wizyta z pewnością nie byłaby w Kijowie lecz w Moskwie
— napisał na Twitterze poseł Borys Budka.
Joe Biden nie przyjeżdża do Warszawy dla Kaczyńskiego, Dudy czy Morawieckiego. Oni do samego końca stali po stronie Trumpa, kolaborowali z Le Pen. Biden przyjeżdża dla milionów obywateli/obywatelek Polski, którzy zachowali się jak trzeba, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę
— taki wpis zamieścił na Twitterze europoseł Łukasz Kohut.
W trakcie prezydenckiej kampanii wyborczej Joe Biden mówił: „Popatrzcie co dzieje się na Białorusi, w Polsce i na Węgrzech oraz na wzrost totalitarnych reżimów na świecie”. Ciekawe co dziś Biden myśli o władzy PiS?
— napisał Leszek Miller.
Swoje złośliwe spostrzeżenia na temat wizyty Joe Bidena zamieścił też, niekryjący swego przywiązania i sympatii do opozycji, redaktor Tomasz Lis.
Kaczyńskiego ochrania w Warszawie więcej ludzi niż Bidena w Kijowie.🤷♂️😉😂
— skomentował Tomasz Lis.
Reakcja opinii publicznej
Na replikę polityków, a także opinii publicznej nie trzeba było długo czekać.
W Moskwie to już były wizyty - Komorowskiego, Tuska i Sikorskiego. Już wystarczy!
— odpisał Budce wiceminister rozwoju i technologii.
Opinia marszałka senatu
Mniej złośliwe opinie, niż jego koledzy z opozycji, wygłosił marszałek senatu Tomasz Grodzki. „Jestem przekonany, że wtorkowe przemówienie prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie będzie jednym z kluczowych w trakcie jego prezydentury” - ocenił.
Grodzki przypomniał zeszłoroczne przemówienie prezydenta USA w Warszawie, w którym ten jasno określił, że wojna na Ukrainie nie jest konfliktem granicznym, tylko „wojną cywilizacji wolnego świata z barbarzyńcami”.
Jestem przekonany, że przywództwo USA przywództwo prezydenta Bidena wespół z NATO i Unią Europejską będą decydującymi czynnikami, że Rosjanie przegrają tę wojnę
— dodał marszałek Senatu.
Na pytanie, czy Biden podczas tej wizyty powinien spotkać się z przedstawicielami opozycji, stwierdził, że jest to oczywiste. Zaznaczył, że wizyta ta, zaczynająca się od niezapowiadanej wcześniej podróży do Kijowa, jest szczególna, toteż woli nie zagłębiać się w kwestie ewentualnych planów spotkań z przedstawicielami opozycji.
Pytany, czy cieszy go przemiana podejścia polityków PiS, którzy wcześniej stawiali na wygraną w wyborach przeciwnika Bidena, Donalda Trupa, Grodzki stwierdził, że w przypadku niektórych polityków „mówienie o połknięciu własnego języka to jest mało”.
Należałyby się słowa przeprosin
— dodał.
Amerykański przywódca przybył do Warszawy w poniedziałek późnym wieczorem. We wtorek zaplanowano jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą; ma też wygłosić przemówienie do narodu polskiego. Na środę zaplanowano jego udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, gdzie mowa będzie o dalszym wsparciu Ukrainy.
W poniedziałek prezydent Joe Biden złożył niezapowiedzianą wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Amerykański prezydent podczas wizyty poinformował m.in., że Ukraina otrzyma nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS.
Niewykluczone, że nerwowe i pełne złośliwości komentarze polityków opozycji i osób z nią sympatyzujących, są rezultatem braku pomysłu na negatywną narrację, mającą na celu pomniejszyć sukces ofensywy dyplomatycznej rządu i prezydenta Andrzeja Dudy. Niepodważalny wzrost prestiżu i znaczenia naszego kraju na arenie międzynarodowej jest, jak można przypuszczać, wynikiem samorzutnych i przypadkowych procesów geopolitycznych, na które polskie władze nie mają żadnego wpływu. Dobrze, że administracja amerykańska i przywództwo NATO ma inne zdanie.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635295-opozycja-jatrzy-ws-wizyty-joe-bidena-jest-odpowiedz