„Mówimy własnym głosem i dlatego jesteśmy liderem i partnerem dla USA. To za nami podążają inni” - powiedział ambasador Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski w Programie 1 Polskiego Radia. Zdaniem Szczerskiego, amerykański przywódca wskazał na Polskę jako wzór do naśladowania.
„Polacy mieli od początku rację”
Ambasador Szczerski mówił o wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Polsce. Jak odbierana jest ta wizyta w świecie dyplomacji?
To wskazanie przez prezydenta Bidena na Polskę jako wzór do naśladowania. Taki jest sens tej wizyty. Nie ukrywajmy, że na pewno wiele stolic na świecie chciałoby mieć prezydenta USA właśnie w rocznicę tej agresji rosyjskiej z wystąpieniem, które - jak zapowiada Biały Dom - ma być wystąpieniem programowym
— powiedział rozmówca radiowej Jedynki.
Polacy mieli od początku rację jeżeli chodzi o sytuację na wschodzie i to, czym jest Rosja oraz - jak należy postrzegać imperializm rosyjski jako zagrożenie dla świata. Po drugie - jako państwo zareagowaliśmy odpowiednio w momencie wybuchu wojny, pomagając Ukrainie, mobilizując także inne państwa do tej pomocy, również w wymiarze militarnym, w wymiarze bezpieczeństwa. Po trzecie - jako społeczeństwo, fenomenalnie pokazaliśmy solidarność wobec fali uchodźców wojennych, która napłynęła do Polski
— dodał.
To jest fenomen, który tutaj, w Nowym Jorku, pokazywany jest jako rzecz bez precedensu, rzecz, która będzie zapisana w historii w ogóle polityki międzynarodowej jako rzecz absolutnie wyjątkowa
— podkreślił.
„Jesteśmy krajem, na który wszyscy patrzą”
Szczerski zwrócił uwagę, że Bukaresztańska Dziewiątka, w spotkaniu której będzie uczestniczył prezydent Biden, nie powstała z dnia na dzień, po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, ale już w 2015 r., z inicjatywy prezydentów Polski i Rumunii: Andrzeja Dudy i Klausa Iohannisa, co pokazuje, że „byliśmy mądrzy przed szkodą”
Dziś prezydent Joe Biden przyjeżdża na spotkanie B9, który jest okrzepłym, znanym już formatem. Pokazuje to kluczową, konstruktywną rolę Polski dla bezpieczeństwa regionalnego, bezpieczeństwa NATO, dla więzi atlantyckiej
— zauważył ambasador.
Jesteśmy wzorem do naśladowania, nie wstydźmy się tych słów. Jesteśmy krajem, na który wszyscy patrzą, i który mobilizuje także innych. Działamy też we własnym interesie, mobilizując całe środowisko do tego, aby wojna zakończyła się tak, jak powinna - klęską rosyjskiego imperializmu
— dodał.
Kluczem do tego wszystkiego jest to, że Polska od samego początku w tej nowej sytuacji myśli, mówi i działa samodzielnie. We współpracy z sojusznikami, mobilizując tych, którzy są bardziej oporni, ale działamy jako podmiot
— powiedział.
Samodzielnie, mówiąc własnym głosem, nie patrzymy, nie czekamy na to, co powiedzą inni i dlatego jesteśmy liderem, partnerem dla USA, chociaż Amerykanie w naturalny sposób, przez swoją siłę polityczną i siłę militarną zawsze będą liderami. Dziś jesteśmy ich prawdziwym partnerem, ponieważ w tej sytuacji nowej od początku mówimy własnym głosem, wyznaczamy cele sami dla siebie i za nami podążają inni
— podkreślił Szczerski.
„Reset z Rosją” za rządów PO-PSL
Ambasador RP przy ONZ był pytany także o politykę PO-PSL wobec Rosji, określaną przez wielu jako „reset”.
Myślę, że ci, którzy pilnie śledzą polską politykę od lat, mogą jasno wyznaczyć okresy, w których Polska była samodzielna, artykułowała swój własny narodowy interes, i czas, w którym ten interes był artykułowany przez inne stolice, a Polska czekała na to, co ma powiedzieć, gdy już powiedzą ci ważniejsi
— podkreślił Krzysztof Szczerski.
Są czasy, kiedy byliśmy pawiem i papugą narodów i czasy, w których mówiliśmy swoim głosem. To momenty czytelne. Kiedy podążaliśmy posłusznie za zdaniem innych stolic, to są momenty, kiedy np. wbrew własnemu interesowi dążyliśmy do resetu, pojednania z Rosją, bez dbania o własny narodowy interes, własne bezpieczeństwo
— dodał.
To jest ta lekcja, która wynika z ostatniego roku - to właśnie Polska samodzielna jest bardziej interesująca dla partnerów, może mieć własną siłę, być liderem także dla krajów, które, jak się wydawało, są silniejszymi stolicami. To samodzielność, własne zdanie buduje pozycję Polski. Nie chowamy głowy w piasek, nie czekamy, co powiedzą inni, ale mówimy swoim głosem i - jak się okazuje - po prostu mamy rację
— powiedział.
Czasy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego: Gazoport, Tbilisi, to właśnie był pierwszy tak spektakularny pokaz tego, jak Polska może działać samodzielnie i jak wokół niej gromadzą się inne kraje, jak działa na rzecz bezpieczeństwa własnego, budując jednocześnie bezpieczeństwo regionu
— dodał.
Ostatnie lata, od 2015 r., to taka sekwencja, krok po kroku, przy zmieniających się partnerach - prezydentach USA czy kanclerzach Niemiec- budowaliśmy własną pozycję, artykułowaliśmy wobec tych stolic własne zdanie. To nie tylko są słowa, ale słowa wspierane czynami
— ocenił Szczerski.
„Nie ma pokoju za wszelką cenę”
W internetowej części rozmowy dyplomata zapowiedział ważną rezolucję ONZ.
W nadchodzącym tygodniu będziemy mieli także ważne wydarzenia na Forum ONZ. Będzie debata na Zgromadzeniu Ogólnym i przyjęcie istotnej rezolucji, która mówi o tym, że nie ma pokoju za wszelką cenę. Będzie także debata Rady Bezpieczeństwa
— podkreślił, dodając, że Polskę będzie reprezentował szef MSZ Zbigniew Rau.
Esencją tych posiedzeń będzie przyjęcie rezolucji wzywającej do tego, aby dążyć do pokoju, ale nie pokoju za wszelką cenę, bo to jest dziś kluczowe pytanie stojące przed społecznością międzynarodową - pojawiają się głosy mówiące o tym, że trzeba tę wojnę po prostu przerwać. To niedługo będzie także część narracji Rosji i jej sojuszników - żeby doprowadzić do ustabilizowania obecnych zdobyczy rosyjskich za pomocą zawieszenia broni i zamrożenia konfliktu tak, aby Rosja mogła nadal ingerować w sytuację wewnętrzną Ukrainy, żeby ciągle ten miecz rosyjski wisiał nad Ukrainą
— dodał Szczerski.
I jest druga strona, która mówi: nie. Pokój jest potrzebny, konieczny, chcemy pokoju, ale nie ma pokoju za wszelką cenę i kosztem zaatakowanego. Pokój możemy osiągnąć tylko wtedy, gdy agresor wycofa się i zapłaci za szkody, które wyrządził. To jest istota rezolucji, którą mamy przyjąć w końcu tego tygodnia w Nowym Jorku
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PR1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635103-szczerski-biden-wskazal-na-polske-jako-wzor-do-nasladowania