System Patriot i system Narew stanowią ważny argument, jeżeli chodzi o odstraszanie; będziemy oba systemy konsekwentnie rozbudowywali i wzmacniali; będziemy rozbudowywali zdolności przeciwlotnicze i przeciwrakietowe - podkreślił w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Ćwiczenia na sprzęcie „Mała Narew”
W poniedziałek na warszawskim Bemowie szef MON będzie obserwował szkolenie 18. pułku przeciwlotniczego z 18. Dywizji Zmechanizowanej na sprzęcie „Mała Narew” - przeciwlotniczych i przeciwrakietowych systemów rakietowych krótkiego zasięgu.
Kolejne ćwiczenia, kolejny sprzęt, tym razem jest to sprzęt, który pochodzi, jeśli chodzi o wyrzutnie i rakiety z Wielkiej Brytanii, jeśli chodzi o stacje radiolokacyjne i ciężarówki, na których posadowione są wyrzutnie, z Polski. A więc mamy kolejny przykład współpracy polskiego przemysłu zbrojeniowego z przemysłem państwa NATO-wskiego, tym razem Wielkiej Brytanii
— powiedział Błaszczak na porannym briefingu prasowym.
Jesteśmy zdeterminowani, żeby w jak najkrótszym czasie Wojsko Polskie uzyskało zdolność bojową, zdolność do tego, żeby kolejna warstwa wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej była gotowa do tego, żeby chronić niebo nad Polską
— dodał minister.
Znaczenie systemów Narew i Patriot
Według niego, „mamy do czynienia z przełomem, jeżeli chodzi o zdolności w tej dziedzinie”.
Wcześniej Wojsko Polskie dysponowało systemami postsowieckimi; są to systemy stare, systemy, które nie odpowiadają wymaganiom dzisiejszego pola walki
— ocenił Błaszczak.
Jego zdaniem, system Patriot plus system Narew stanowią bardzo ważny argument, jeżeli chodzi o odstraszanie.
Będziemy oba systemy konsekwentnie rozbudowywali i wzmacniali; będziemy konsekwentnie rozbudowywali zdolności przeciwlotnicze i przeciwrakietowe
— zapewnił minister.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635102-cwiczenia-na-bemowie-szef-mon-budujemy-zdolnosci-obronne