„Nie wiem, czym się kierował prezydent. Przypuszczam, że obawami o wywołanie chaosu w sądownictwie. Wiele osób, także dalekich nam politycznie, ale mających dobrą wolę i doskonale znających, jak to funkcjonuje, podnosiło takie zastrzeżenia” - mówi prezes PiS Jarosław Kaczyński w tygodniku „Sieci” pytany o ocenę decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o odesłaniu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konsytytucyjnego.
CZYTAJ WIĘCEJ: WYWIAD. Prezes Jarosław Kaczyński: Plan opozycji legł w gruzach. „To będą wybory o niepodległość Polski”
Nowela ustawy o SN trafi do TK
Prezes PiS w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi przyznaje, że „są obawy, że być może ktoś chce celowo wprowadzić polski system sądownictwa w stan chaosu, by w ten sposób osłabić skuteczne dziś państwo polskie”.
Tego nie można wykluczyć. Prezydent uznał zapewne, że Trybunał Konstytucyjny pewne rzeczy musi doprecyzować, dookreślić, skądinąd zgodnie z orzecznictwem TSUE, bo jego wyroki nie pozwalają na podważanie wzajemne sędziów. Tak też odczytuję apel prezydenta o szybkie procedowanie przez TK. Podkreślam – to moje przeświadczenie, a nie wiedza
— mówi prezes PiS.
Artykuły z bieżącego wydania dostępne online od 20 lutego br. w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635100-nowela-o-sn-trafi-do-tk-prezes-pis-o-decyzji-prezydenta