„Jest politykiem formatu światowego”.
Ma poczucie humoru Tomasz Siemoniak.
Nawet polityka formatu światowego obowiązuje art. 82 Konstytucji RP.
„Obowiązkiem OBYWATELA POLSKIEGO jest wierność Rzeczpospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne”.
Do troski o dobro wspólne w Europie, a nie do troski o rozwój gospodarczy firmy Sikorski Global, powołało kandydata PO, b. szefa MSZ, 129 tys. innych obywateli polskich.
Przyjmując mandat europosła, gwarantujący ponad 100 000 euro rocznej pensji, godził się jeden z liderów PO na respektowanie przepisów ustawy z lipca 2004 roku o uposażeniu parlamentarzystów.
W art. 3a, podpunkt 2 mógł, gdyby chciał, przeczytać, że jest zobowiązany sprawozdawać w oświadczeniu majątkowym dochody z „każdego tytułu”. Gdyby zaś zajęty obowiązkami światowymi nie zapamiętał, to w oświadczeniu majątkowym każdego europosła mógł przeczytać wstęp do jego punktu IX:
„Dochody osiągane z tytułu innej działalności zarobkowej lub zajęć z podaniem kwot uzyskiwanych z każdego tytułu”.
22 czerwca 2019 roku, składając oświadczenie majątkowe z okazji objęcia funkcji w Parlamencie Europejskim, R.Sikorski szczegółów finansowych swoje działalności w radzie Sir Bani Yas Forum w Dubaju nie podaje, nie podaje też dochodów innych odsyłając czytelników do zeznania podatkowego.
Mija miesiąc i w lipcu 2019 roku polityk PO śle korektę zeznania, którą opatruje osobistym adresem do marszałka sejmu.
„Pragnę wyrazić swoje oburzenie faktem, iż służby państwowe pod kontrolą Pańskiej formacji politycznej, używają obowiązku składania oświadczeń majątkowych nie po to by wykazywać korupcję, lecz po to, by szykanować polityków, przeważnie opozycji(…) wobec takich praktyk, rodem z krajów o utrwalonych tradycjach autorytarnych, czuje się zmuszony do uzupełnienia mojego oświadczenia majątkowego o informacje, które przesłane przez pana formularze nie pytają”.
Przymuszony przez marszałka Kuchcińskiego, polityk PO w dołączonej rozprawce podaje z pamięci, że” spodziewa się, że wynagrodzenia za 2019 z tytułu zasiadania w Radzie Doradczej konferencji Sir Bani Yas Forum wyniesie 100 000 dolarów”. Przy okazji wraca też pamięć o innych kwotach, w tym w funduszach emerytalnych.
Przez kolejne sezony, jak wynika z oświadczeń majątkowych europosła Sikorskiego za lata 2020-21, firma Sikorski Global trzyma się mocno, fakturuje wynagrodzenia od agend rządowych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, miewa obroty roczne rzędu 0,6-0,7 mln złotych, uzupełniające pensję europejską jednego z głównych spikerów PO. Innych zleceniodawców były minister z własnej woli w oświadczeniu nie wykazuje; bez podania szczegółów raportuje tylko różne drobne dochody, m.in. „czynsze za grunta” oraz honoraria i tantiemy.
Wygląda na to, że CBA, mając taki materiał wyjściowy, dobrała „optymalne” kadry do majątkowej lustracji polityka, który ekscytuje swoim politycznym kapitałem „demokratów” ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oraz Bóg wie kogo…
Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora, także przez OBYWATELA Sikorskiego, przypomina w art.33 wykonawcom obowiązków publicznych, że „nie można podejmować zajęć mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu”.
Będąc sobie panem we własnej zagrodzie, nie jest się panem na polskich włościach. Polityczna przydatność Radosława Sikorskiego dla Donalda Tuska kończy się właśnie na opłotkach „strefy zdekomunizowanej” w Chobielinie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/635038-przydatnosc-sikorskiego-dla-tuska-wlasnie-sie-konczy