„To jest wierutne kłamstwo TVN. Środki z UE już dawno do Polski płyną(…)KPO to pewna część, dużo mniejsza od budżetu, o którą również toczy się w tej chwili dyskusja na poziomie Unii. Kiedy one będą - to już decyzja Komisji Europejskiej” - mówił rzecznik PiS Rafał Bochenek do dziennikarki TVN24 Mai Wójcikowskiej podczas konferencji prasowej.

Pytanie TVN24 o środki z KPO

Choć konferencja dotyczyła pytań PiS, na które przewodniczący PO Donald Tusk nie raczył odpowiedzieć, mimo iż od ich zadania upłynął prawie miesiąc, to podczas konferencji rzecznika PiS Rafała Bochenka i europosła Tomasza Poręby, dziennikarze chętnie zadawali pytania m.in. o  środki z Krajowego Planu Odbudowy. Tak jak Maja Wójcikowska z TVN24.

Czy wiedzą panowie w ogóle, kiedy do Polski wpłyną środki z KPO i czy będzie to jeszcze w tej kadencji? Wniosku do TK jeszcze nie ma, wniosek o unijne pieniądze będzie zależał od rozstrzygnięcia ws. ustawy sądowej. To jest wprowadzanie opinii publicznej w błąd, bo czy nieprawdą było to, co powiedział premier, że jeszcze zanim ustawa trafi do prezydenta, to ten wniosek o pieniądze trafi do KE? On cały czas nie jest wysłany

— wskazała dziennikarka.

Środki unijne cały czas do Polski płyną. Jeżeli pani redaktor przyjrzy się dokładnie środkom budżetowym na lata 2021-2027, to te środki zostały już uruchomione, pierwsze kwoty trafiły do Polski, wszystko idzie zgodnie z procedurą

— odpowiedział Bochenek.

Przedstawicielka TVN24 próbowała kilkakrotnie przerywać rzecznikowi PiS, zwracając uwagę, że chodzi jej o konkretne środki.

Ponadto od jakiegoś czasu polscy rolnicy otrzymują również dopłaty bezpośrednie

— mówił dalej.

„To jest wierutne kłamstwo”

Pytam o środki na odbudowę po pandemii, których nadal nie ma, choć słyszymy o nich od prawie dwóch lat. Środki miały płynąć i nie płyną, rząd jest wewnętrznie skłócony, nie ma ustawy sądowej, która miała być już dawno i nie ma nawet wniosku, który miał być już dawno

— przekonywała Wójcikowska.

To jest wierutne kłamstwo TVN. Środki z UE już dawno do Polski płyną. Środki z budżetu są uruchomione i stopniowo realizowane, 76 mld euro, to będą środki, które zostaną rozparcelowane w ramach programów krajowych i regionalnych. 5 mld zł już rozdystrybuowano, kolejne pieniądze będą wpływały

— odpowiedział dziennikarce rzecznik PiS.

Rafał Bochenek zwrócił uwagę na sytuację dotyczącą dopłat bezpośrednich dla polskich rolników w czasach rządów PO.

Poziom dopłat bezpośrednich dla polskich rolników daleko odbiegał od średniej unijnej. Politycy PO-PSL nie potrafili tego wywalczyć w Brukseli, a jednak nasz rząd PiS doprowadził do tego, że środki dla polskich rolników są na poziomie europejskim

— powiedział.

KPO to pewna część, dużo mniejsza od budżetu, o którą również toczy się w tej chwili dyskusja na poziomie Unii. Kiedy one będą - to już decyzja Komisji Europejskiej

— dodał.

Dziennikarka stanęła w obronie KE, twierdząc, że polski rząd nie wypełnił jej warunków, na które sam się zgodził.

Wiem, że TVN jest bardzo w tym temacie pobudzony. W Polsce trwa proces legislacyjny, wie pani doskonale, że on się nie zakończył, bo pod ustawą nie znalazł się przepis prezydenta Andrzeja Dudy, który w ramach swoich prerogatyw prezydenckich skierował ustawę do TK. Będzie ona przedmiotem prac Trybunału i czekamy na orzeczenie

— odparł Bochenek.

Programy zaplanowane w ramach KPO są prefinansowane przez PFR. Wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem i te programy zaczynają działać. A to, kiedy formalnie ustawa jedna czy druga zostanie zaakceptowana przez KE i Komisja zdecyduje się wypłacić nam środki, to jest już naprawdę sprawa drugorzędna

— dodał.

Dopytywany o to, czy możemy spodziewać się pieniędzy jeszcze w bieżącej kadencji Sejmu, rzecznik PiS powiedział raz jeszcze, że to pytanie należałoby skierować do Komisji Europejskiej.

Proszę zapytać o to KE, bo to ona decyduje, kiedy środki zostaną wypłacone

— wskazał.

O czym TVN nie informuje?

Głos zabrał również europoseł Tomasz Poręba.

Pani kompletnie miesza groch z kapustą. Kompletnie. Wie pani, gdzie w tej chwili jest ustawa o KPO? Gdzie?

— zwrócił się do Mai Wójcikowskiej.

Jest skierowana do Trybunału. Ale to ja zadaję tutaj pytania

— odparła przedstawicielka TVN24.

Ale szanowna pani, musi mi pani pozwolić skończyć. Skoro jest w TK, to czekamy na jego rozstrzygnięcie. Równolegle spływają do Polski środki z innych różnych programów, w tym polityki spójności czy polityki rolnej

— powiedział Poręba.

Proszę pozwolić nam odpowiadać też na inne pytania

— dodał europoseł PiS.

Nie mam takiego wrażenia, prezydent jeszcze formalnie nie skierował wniosku do TK, mimo że minął tydzień. Prezydent z państwa środowiska politycznego, z którym należałoby może skonsultować ten projekt. Kłótnia w obozie władzy, a państwo mówicie, że wszystko jest w porządku

— emocjonowała się dziennikarka TVN24.

Ma pani prawo do swojej subiektywnej oceny rzeczywistości. Fakty są inne. Ustawa ląduje w TK, zobaczymy, jak Trybunał się do niej odniesie i będziemy mieć więcej informacji dla pani. Na tę chwilę nic więcej nie możemy powiedzieć

— podkreślił europoseł PiS.

Z kolei Rafał Bochenek ocenił, że TVN nie zawsze informuje o wydarzeniach związanych z funduszami unijnymi. Wyraził również zaskoczenie zachowaniem dziennikarzy tej stacji.

To jakaś nowa formuła dziennikarzy TVN, którzy przychodzą na konferencje, żeby krzyczeć na posłów. To samo jest w Sejmie, bardzo proszę grzecznie się zachowywać

— zaapelował rzecznik PiS do Wójcikowskiej.

Proszę przekazać również swoim widzom, bo takich informacji w TVN nie widziałem, że środki z budżetu UE są uruchomione i płyną do Polski. Była bardzo duża konferencja w Warszawie z udziałem dwóch komisarzy, uczestniczyli w niej przedstawiciele rządu na czele z premierem Mateuszem Morawieckim i tam poinformowano, że będzie uruchamiana kolejna perspektywa finansowa. Ja sobie nie przypominam transmisji stacji TVN z tego wydarzenia, niezwykle ważnego, 76 mld euro uruchomione dla polskich obywateli

— podkreślił.

Wymianę zdań między dziennikarką a politykami PiS można obejrzeć poniżej - rozpoczyna się ok. 10:50 min., a kończy - ok. 20:07

CZYTAJ TAKŻE:

-12 pytań do Tuska. Politycy PiS: „Nie odpowie, dlatego robimy to my, poprzez spot”; „Działania PO-PSL były sprzeczne z polską racją stanu”

-Poręba: Tusk i PO prowadzili skrajnie, radykalnie prorosyjską politykę. Często wbrew strategicznym interesom naszego kraju

aja/Facebook: Prawo i Sprawiedliwość