”To wcale nie jest koniec Radosława Sikorskiego. Tusk potrafił wyrzucać najbliższych przyjaciół, kiedy pojawiały się problemy, pozbył się Schetyny” – powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Antoni Trzmiel, odnosząc się do ostatnich informacji dotyczących Radosława Sikorskiego i pieniędzy z ZEA.
Tusk nie może się odciąć od Sikorskiego?
Dziennikarz TVP zwrócił uwagę, że Sikorski miał być szefem MSZ po ewentualnie wygranych przez opozycję wyborach, ale Donald Tusk wstrzymał się z ogłoszeniem tej informacji.
Sikorski już dawał poważniejsze powody, by go wyrzucić. Tusk ma niesłychaną predylekcję do Sikorskiego. Gdy tylko wrócił z saksów z zagranicy, to z Sikorskim się pokazywał publicznie. Jeżeli Tuskowi szkodzi, a nie może się odciąć, to są jakieś blokady
– powiedział Trzmiel
Naruszenie bez znaczenia dla PO
Mecenas Marek Markiewicz wskazał, że gdyby to miał być koniec Sikorskiego, to tak by było, odcięłoby się od niego jego środowisko i Tomasz Lis.
W tym wypadku mamy do czynienia z sytuacją, w której bierzemy Kodeks wyborczy. Przepis mówi, że „Posłowie i senatorowie nie mogą podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn, mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu zgodnie z art. 1 ust.”. Dla PO naruszenie nie ma żadnego znaczenia – także to, że podważa się zaufanie wyborców. To ważne kryterium, czy w Polsce ludzie uznają branie pieniędzy od obcego dworu
– mówił prawnik.
Obrona Sikorskiego
Radosław Sikorski jest broniony przez polityków opozycji, którzy argumentują, że na Zachodzie takie sytuacje się zdarzają, że Sikorski płaci podatki. Marcin Wikło powiedział, że „PO ma wspaniałą zdolność wchłaniania takich bąbli – Gawłowski, Nitras, Neumann, Nowak, Zdanowska”.
To cała paleta nazwisk, która powinna być obciążeniem dla PO, a nie jest. Mówi się, że to są ikony tej partii. Ta sprawa wystawia też jak najgorsze świadectwo strukturom europejskim. Afera z Evą Kaili nie została odkryta przez OLAF, tylko przez prokuraturę belgijską. Sikorskiego wyczaili dziennikarze. Wydaje mi się, że oni powinni wyjaśnić tę sprawę, na unijne struktury bym nie liczył
– ocenił publicysta tygodnika „Sieci”.
Rosja mogła płacić przez państwa trzecie?
Sikorski i całość jego polityki jest istotna. On mówi, że głosował jak EPL, ale jaki on miał wpływ na całą EPL? Jak ktoś płaci takie pieniądze, to oczekuje efektów
– wskazał Antoni Trzmiel.
CZYTAJ TEŻ:
Podzielona opozycja. Co zrobi Hołownia?
Goście „Salonu Dziennikarskiego” odnieśli się także do tego, co dzieje się na opozycji. Szymon Hołownia zawarł porozumienie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, z kolei AgroUnia zawiązała sojusz z Porozumieniem pod wodzą Magdaleny Sroki. Zdaniem Anny Sarzyńskiej, „Szymon Hołownia jest na zakręcie, z którego może wyjść z sukcesem”.
Hołownia stanowi jakąś alternatywę dla wyborców PO, a w ostatnich sondażach ma w miarę stabilne poparcie
– powiedziała Sarzyńska.
Koalicja trzech pluszowych tygrysów
Marcin Wikło zwrócił uwagę, że „na naszych oczach zawiązała się koalicja trzech tygrysów, ale pluszowych”.
Ich twardość jest umiarkowana, na bieżąco przekonują się, co to znaczy, kiedy chce się nawet odrobinkę pójść w poprzek pewnego planu Tuska. Hołownia zawsze był traktowany jako zapas, gdyby KO nie wyszło, ale po powrocie Tuska to nieaktualne. Pytanie, czy koalicja z PSL to coś poważnego, czy wystawienie się na targ, podniesienie swojej wartości, żeby potem być wchłoniętym przez jedną listę
– zauważył publicysta „Sieci”.
Trzaskowski za Tuska?
Mecenas Marek Markiewicz ocenił, że „Hołownia myśli trzeźwo i wie, że nic nie zyska na wspólnej liście”.
Nie wygra wyborów samodzielnie, ale zaistnieje. To jest cel, do którego można dążyć. Nie zachwyca mnie ta formacja i występami nad Odrą w poszukiwaniu rtęci, ale politycznie ma to sens
– powiedział prawnik.
Antoni Trzmiel dodał, że jedyne, co łączy opozycję to to, że są „antykaczystowscy do szpiku kości”.
Hołownia próbuje rozegrać sytuację wewnątrz PO. On nie chce Tuska, on chce Trzaskowskiego. To gra o numer, jak było z Kidawą-Błońską i Trzaskowskim. Po przegranych wyborach przez Tuska otwiera się pole do popisu dla Trzaskowskiego
– ocenił Antoni Trzmiel.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/633933-pieniadze-sikorskiego-z-zea-wiklo-po-wchlania-takie-bable
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.