„To wy będziecie temu winni. Wasza nienawiść, agresja, wasz brak szacunku, pogarda dla innych, to wy będziecie temu winni. Nie daj Boże, żebyście byli winni. Nie daj Boże, żebyście byli winni jakichś cięższych rzeczy” - mówił Szymon Hołownia podczas transmisji live na Facebooku, zwracając się, jak sam zaznaczył, do „wszystkich hejterów” oraz „Silnych Razem, różnych Tomaszów Lisów”.

Hejt na Hołownię

Lider Polski 2050 spotyka się z falą hejtu ze strony najzagorzalszych zwolenników Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Agresja tej części internautów, nierzadko z hasztagiem „Silni Razem” nasiliła się szczególnie w ostatnim czasie. Hołownia zdecydowanie odmawia bowiem startu w wyborach parlamentarnych ze wspólnej listy całej opozycji. Wielu zwolenników Platformy Obywatelskiej uważa, że Polska 2050 sprzyja w ten sposób PiS.

Zrozumcie jedną rzecz: jak nie zrozumiecie, kochani, że po tej stronie nie ma wrogów, to nadal będziecie żyli w tym swoim małym, nienawistnym światku, w którym będziecie kąsali wszystkich naokoło, w swojej sekcie politycznej, doprowadzając do tego, że takie będą straty, wykrwawienie się po tej stronie, że PiS może zostać u władzy

— przekonywał Hołownia podczas czatu z internautami, zwracając się do „Silnych Razem”.

To wy będziecie temu winni. Wasza nienawiść, agresja, wasz brak szacunku, pogarda dla innych, to wy będziecie temu winni. Nie daj Boże, żebyście nie byli winni. Nie daj Boże, żebyście nie byli winni jakichś cięższych rzeczy

— dodał.

„Wszystko w imię świętej demokracji”

Szymon Hołownia zwrócił uwagę, że różnego rodzaju hejterzy niekoniecznie myślą o konsekwencjach swoich wpisów.

Bo pamiętajcie - i mówię to wszystkim hejterom: i tym z Silnych Razem, różnym Tomaszom Lisom, jeszcze różnym innym - że dzisiaj piszecie jakieś durne rzeczy na mój temat czy na temat naszych polityków, obrażacie nas, opluwacie. Oczywiście, wszystko w imię świętej demokracji, wolności, wartości, które są tej demokratycznej stronie tak bliskie. Dzisiaj to robicie, ale jutro ktoś rozhulany tym, co piszecie, bo przecież my robimy analitykę i widzimy, że ten wasz bełkot agresywny, który idzie również z tej strony, jest podbijany przez ruskie konta, przez boty

— podkreślił.

Łódka zaczyna się chybotać, i później przychodzi ktoś z nożem. Chcecie mieć to na sumieniu? Nie to, żebyście wzywali, żeby kogoś zaciukać. Tylko że na skutek burzy, fali, którą żeście wywołali, że to się skończy kimś, kto idzie i wsadza komuś kosę pod żebro. Chcecie tego?

— pytał.

Groźby pod adresem dzieci Hołowni

Hołownia podkreślił, że otrzymuje groźby wymierzone w jego córki.

Jak to wreszcie do waszych głów dotrze, w czym bierzecie udział, w czyjej grze gracie, czyj bębenek podbijacie, to może zmienicie zdanie

— powiedział, po chwili dodając, że jednak w to wątpi, ale chciał mieć czyste sumienie, ostrzegając przed taką ewentualnością.

Ja mam czyste sumienie w tej sprawie, pytanie, czy wy je będziecie mieli. Zadajcie sobie to pytanie, zupełnie, zupełnie poważnie

— podsumował.

Jak widać, nienawiść „Silnych Razem” do PiS sięga nawet tych, którzy - tak jak Hołownia - nie mają z partią rządzącą nic wspólnego (jeżeli posłuchamy wypowiedzi lidera Polski 2050 na temat obecnego rządu i działania tej partii chociażby w kwestii ustawy o SN, teorie „Silnych Razem” okażą się wyjątkowo karkołomne). Taką metodą z całą pewnością nie przekonają jednak Hołowni także do współpracy z Tuskiem.

CZYTAJ TAKŻE:

-Fala hejtu wobec Polski 2050! Ktoś spalił zdjęcie Hołowni, pojawiły się groźby. Partia skierowała sprawę do prokuratury

-Ależ się kłócą! Lis o Hołowni: „Kałownia”. Reaguje Zandberg i nie tylko! „Przestańcie, do jasnej cholery!”; „Przydzbanił tak mocno…”

aja/Twitter, Facebook