Kilka miesięcy po zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę i ujawnieniu licznych zbrodni wojennych, w listopadzie 2022 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pojawił się szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Polityk został z honorami przyjęty na konferencji Sir Bani Yas Forum. Jak wynika z dokumentacji Parlamentu Europejskiego, w tym samym czasie był tam również Radosław Sikorski.
CZYTAJ TAKŻE:
Pieniądze Sikorskiego z ZEA
Holenderska gazeta „NRC” napisała, że europoseł KO Radosław Sikorski otrzymuje od ZEA 100 tys. dolarów rocznie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas.
Konferencja została utworzona przez Emiraty nieco ponad 10 lat temu jako sposób na prowadzenie międzynarodowej dyplomacji za pomocą „miękkiej siły”
—- czytamy. Rozmówcy holenderskiej gazety twierdzą, że zachowanie Radosława Sikorskiego „podczas głosowań w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia”.
Gazeta zaznacza, że konferencja (obecnie w formie stałej instytucji) ma charakter zamknięty, a „prasa nie jest mile widziana, wszystko odbywa się w tajemnicy”.
Ławrow przywitany z honorami
Jak wskazuje Polskie Radio 24, w listopadzie 2022 roku w wydarzeniu wziął udział Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ. „Alarabiya News” podało, że spotkał się on tam z ministrem spraw zagranicznych ZEA szejkiem Abdullahem bin Zayedem, aby omówić kwestie partnerstwa strategicznego oraz „wysiłków dwustronnych w celu zwiększenia perspektyw dalszej współpracy na wszystkich frontach”. Ławrow brał udział też w innych rozmowach dyplomatycznych. Sir Bani Yas Forum zgromadziło wtedy łącznie 120 delegacji, a w wydarzeniu brał także udział Radosław Sikorski.
PE nie wiedział o podróży Sikorskiego?
Co ciekawe, holenderski „NRC” wskazuje, że Radosław Sikorski nie poinformował Parlamentu Europejskiego, że przyjechał na konferencję w Emiratach pod koniec zeszłego roku na koszt tego kraju, a „posłowie mają obowiązek zgłaszania takich wyjazdów”.
Sikorski tłumaczył w rozmowie z „NRC”, że w jego przypadku nie było to konieczne, ponieważ nie odbył on tej podróży jako poseł do PE.
To była część moich zewnętrznych płatnych zajęć
— cytuje europosła gazeta.
Jednak oficjalna strona PE jasno wskazuje, że Sikorski był na konferencji jako eurodeputowany, nie osoba prywatna.
Tymczasem na początku listopada, czyli dziewięć miesięcy po brutalnej napaści Rosji na Ukrainę, trudno było mieć wątpliwości, jaka jest prawdziwa twarz reżimu Putina. Cały świat widział ostrzały bloków mieszkalnych i tragedię tysięcy Ukraińców, który tracili najbliższych i cały dobytek życia. Nie sposób było też odwrócić głowę od zbrodni jawnie noszących znamiona ludobójstwa. Opinia publiczna w Europie widziała już masowe groby w Buczy czy dramat całego Mariupola
— wskazuje poskieradio24.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/poskieradio24.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/633751-sikorski-byl-w-zea-na-tym-samym-forum-co-lawrow