Premier Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania dziennikarzy polskich mediów przed nadzwyczajnym posiedzeniem Rady Europejskiej w Brukseli. Odniósł się do wezwania prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego, który apelował do przywódców zachodnich o przekazanie myśliwców siłom zbrojnym Ukrainy.
Ostrożny jak premier
Nasze stanowisko jest jednoznaczne - możemy działać wyłącznie w ramach całej formacji Paktu Północnoatlantyckiego
— powiedział premier Morawiecki.
Jeżeli zapadnie taka decyzja, my nie będziemy pierwszymi, którzy przekażą myśliwce, ale też będziemy na pewno pozytywnie odpowiadać, jednak pod warunkiem - podkreślam to - że Ci, którzy mają tych myśliwców najwięcej, mają najnowocześniejsze myśliwce, będą mogli je przekazać na Ukrainę i tylko w takiej kolejności wyobrażam sobie podejście do tego tematu
— dodał.
W innej kolejności Polska na pewno nie będzie w pierwszym szeregu, ponieważ mamy niewystarczającą jeszcze liczbę myśliwców. Dlatego zamówiliśmy właśnie nowe F-35 aby nasze bezpieczeństwo było na pierwszym miejscu, a w tym przypadku nie możemy doprowadzić w najmniejszym stopniu do osłabienia naszego bezpieczeństwa
— podsumował.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/633674-premier-nie-przekazemy-ukrainie-mysliwcow-jako-pierwsi