„Chcemy zaapelować do pana premiera, aby zdecydował się wstrzymać dzisiejsze prace nad ustawą, zmieniającą ustawę o Sądzie Najwyższym” - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Ziobro apeluje do Morawieckiego
Minister sprawiedliwości odniósł się do listu unijnego komisarza ds. wymiaru sprawiedliwości Didiera Reyndersa, w którym - zdaniem Ziobry - komisarz jasno wskazuje, że KE nie widzi powodu, aby przekazywać środki z KPO do Polski po uchwaleniu przez Sejm kolejnych zmian ustaw o SN. Według Ziobry są one przedmiotem „szantażu ze strony KE”.
Ponadto - w jego ocenie - za strony KE „mamy do czynienia z eskalacją żądań”.
Mianowicie już nie tylko Sąd Najwyższy, ale też Karta Praw Podstawowych. A więc nie wystarczy uchwalić zmiany w obszarze sądownictwa, które życzy sobie KE, ale warunkiem kolejnych wypłat środków unijnych mają być zmiany, które gwarantować będą - zdaniem komisji - realizację Karty Praw Podstawowych, tak jak wyobraża sobie to KE
— powiedział Ziobro.
Ten bieg wydarzeń jasno potwierdza słuszność argumentacji Solidarnej Polski. Wskazywaliśmy, że uleganie szantażystom będzie tylko eskalować szantaż. Tak właśnie się dzieje
— stwierdził.
Chcemy zaapelować do pana premiera, aby zdecydował się wstrzymać dzisiejsze prace nad ustawą, zmieniającą ustawę o Sądzie Najwyższym
— ogłosił minister.
Ta ustawa będzie dezorganizować polskie sądownictwo, prowadzić do chaosu, w sposób jawny też narusza polską konstytucję i ogranicza polską suwerenność
— mówił.
To ostatni moment, aby skutecznie zablokować logikę szantażu, którą kieruje się KE wobec Polski. Zwłaszcza, że wiemy, iż po drugiej stronie jest zła wola, a KE nie ma zamiaru wypłacać należnych Polsce środków europejskich
— powiedział lider Solidarnej Polski.
Kaleta: Prezydent został oszukany
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta podczas briefingu stwierdził, że prezydent został oszukany przez przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen i jej komisarzy, którzy „poniżają naszego prezydenta, nasz ustrój i suwerenność”.
Robią to, bo widzą, że szantaż działa
— powiedział.
W opinii polityka SP komisarz Reynders czeka na „pretekst”, żeby „kolejny raz postawić Polskę poniżoną”, a ustawa o SN „doprowadzi do wielkiego chaosu w polskim sądownictwie wyższym”.
Od lat przestrzegaliśmy, że negocjacje z KE to ślepy zaułek, ponieważ KE każde porozumienie dotychczas łamała
— powiedział, dodając, że takich porozumień w ostatnich kilku latach było przynajmniej sześć.
Od kilku lat nie możemy się doprosić o reformę sądownictwa
— stwierdził. Jak dodał, „nawet ten skromny dorobek, który uzyskano kompromisowo” i wprowadzone zmiany mają być wycofane, a sędziowie, które się im sprzeciwiają „mają zezwolenie na anarchię”.
Zarówno KE swoimi służbami prasowymi, jak i pan komisarz Reynders nie tyle nie potwierdzają porozumienia, o którym mówił minister Szynkowski, ale wręcz zaprzeczają, że jest blisko wypłaty tych środków. Należy wstrzymać prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym, ponieważ jest to bardzo zła ustawa, która godzi w polski porządek ustrojowy
— podkreślił.
Pismo komisarza Reyndersa
Jak ustaliła PAP, w ubiegły czwartek unijny komisarz ds. wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders wysłał do ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka pismo, które formalnie uruchamia tzw. procedurę przeciwnaruszeniową wobec Polski. W piśmie tym stwierdzono, że nasz kraj niewłaściwie wdrożył i stosuje rozporządzenie unijne dotyczące uznawania i wykonywania orzeczeń sądów innych państw w sprawach małżeńskich i w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej. KE podkreśla, że w Polsce liczne orzeczenia w takich sprawie są niewykonywane.
„W związku z tym Polska uporczywie narusza przepisy rozporządzenia, co skutkuje brakiem skutecznego i szybkiego uznawania orzeczeń wydanych przez sąd innego państwa członkowskiego (…) Komisja Europejska uważa, że Polska uchybiła zobowiązaniom spoczywającym na niej na mocy rozporządzenia”
— pisze Reynerds. KE dała polskim władzom dwa miesiące na odpowiedź.
Ustawa o SN ponownie w Sejmie
W środę posłowie będą głosować nad poprawkami do noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, które Senat przyjął w ubiegłym tygodniu. W poniedziałek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała wszystkie 14 poprawek. Zakładają one m.in. zniesienie Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i przeniesienie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych - m.in. sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy i radców prawnych - do Izby Karnej SN. Zgodnie z tymi poprawkami, do Izby Karnej trafiłyby także sprawy immunitetowe sędziów i prokuratorów.
olnk/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/633473-ziobro-apelujemy-do-premiera-by-wstrzymal-prace-nad-ustawa