Polacy muszą wiedzieć, że w przypadku utraty władzy przez PiS istnieje ryzyko podniesienia wieku emerytalnego i likwidacji programów społecznych – powiedziała PAP minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Nieuczciwa Platforma
Szefowa MRiPS oceniła, że politykom Platformy Obywatelskiej nie można wierzyć.
Należy przypominać przykłady okłamywania Polaków. Kiedy opozycja szła do wyborów to zapewniała, że nie będzie wydłużania wieku emerytalnego, po czym, po przejęciu władzy szybko to zrobili
— wskazała.
Donald Tusk dziękował Bronisławowi Komorowskiemu za sprawne podpisanie ustawy w tej sprawie. Należy przewidzieć, jak będzie wyglądała powyborcza rzeczywistość w przypadku wygrania wyborów przez opozycję
— dodała.
Szefowa resortu wskazała na zatrważające - jej zdaniem - wypowiedzi polityków PO.
Poseł Tomasz Lenz stwierdził, że należy zamrozić 14. emeryturę dla seniorów. Natomiast doradca Donalda Tuska - Bogusław Grabowski wyraził się jasno i czytelnie, że wiek emerytalny trzeba wydłużyć a świadczenia społeczne zdecydowanie ograniczyć
— powiedziała minister.
Drastyczny plan opozycji
Takie przekazy – zdaniem Marleny Maląg – dają świadectwo o planach opozycji, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość nie utrzyma władzy, to zostanie podniesiony wiek emerytalny, 13. i 14. emerytura zostaną wycofane, a takie programy jak np. 500 plus, Rodzinny kapitał opiekuńczy czy Maluch plus zostaną zlikwidowane.
Politycy PO – według szefowej MRiPS - nie chcą ujawnić swoich zamiarów politycznych.
Zapewne ich program wyborczy jest tak drastyczny dla Polaków, że nie wygraliby wyborów
— powiedziała Maląg.
Wśród osób krytykujących obecną władzę – jak zauważyła minister - są korzystający z programów społecznych wprowadzonych przez PiS.
To jest dowód na hipokryzję, ponieważ zachowanie i sposób myślenia są niespójne. Pobierają różnego rodzaju świadczenia, a pomimo to krytykują ich zasadność
— wskazała.
Dlatego – jak podkreśliła minister rodziny – trzeba docierać z informacją i pokazywać, jak było za czasów PO, a jak dzisiaj żyje się Polakom.
Serce bije w rodzinie
Wsparcie rodzin to priorytet i serce polityki społecznej Prawa i Sprawiedliwości. Na programy społeczne przeznaczyliśmy już 230 mld zł. Jesteśmy konsekwentni w dbaniu o dzieci, rodziców i seniorów, ponieważ zmieniliśmy filozofię myślenia na temat rozwoju rodzin
— powiedziała.
Politykę PiS cechuje konsekwencja, systematyczność i reagowanie na potrzeby ludzi
— dodała.
Polacy nie mogą być pozostawieni sami sobie. Udowodniliśmy to podczas Covid-19 czy problemów w kraju związanych z wojną na Ukrainie. Wprowadziliśmy tarczę inflacyjną, dodatki osłonowe, ustanowiliśmy maksymalne stawki cen energii i gazu na 2023 r. Będą też ulgi dla piekarni i cukierni, ponieważ zależy nam, żeby te małe firmy przetrwały w tym trudnym czasie
— powiedziała.
Program Rodzina 500 Plus obchodzi w tym roku swoje siódme urodziny. Każdego miesiąca świadczenie obejmuje blisko 7 mln dzieci. „To potężne wsparcie finansowe” - zaznaczyła minister.
Jak wskazała, rząd systemowo wspiera rodziny, kontynuując nie tylko dotychczas realizowane programy takie jak 500 plus czy Dobry Start, ale wprowadza też nowe narzędzia pomocowe.
Ogłosiliśmy nową odsłonę programu Maluch Plus z dużo większym budżetem - 5,5 mld zł, co ma pozwolić na utworzenie nowych ponad 102 tys. miejsc opieki żłobkowej
— dodała minister Maląg.
Chcemy, by w Polsce w każdej gminie były miejsca opieki żłobkowej
— oświadczyła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowa odsłona programu Maluch +. Maląg: To długofalowe wsparcie. Budżet programu to 5,5 mld zł, ponad 102 tys. miejsc opieki żłobkowej, 837 zł
mam/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/633052-wygrana-opozycja-malag-programy-moga-zostac-zlikwidowane