Według sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, 56 proc. Polaków popiera pozostawienie emerytur byłych funkcjonariuszy SB i innych służb mundurowych z czasów PRL na obniżonym poziomie. 21 proc. jest temu przeciwna, a 23 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”. „Dzięki Bogu większość Polaków pamięta, czym był PRL i czym się zajmowali w PRL-u funkcjonariusze policji politycznej, jaką w praktyce była SB. Chyba tylko tak to można skomentować, załączając dedykację dla tego dżentelmena, który wszystkim Polakom podnosił wiek emerytalny, a teraz obiecuje SB-kom, że przywróci im podwyższone emerytury” - komentuje wyniki sondażu w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Król, poseł PiS.

Piotr Król odpowiada na uwagę, że podczas jednego z ostatnich spotkań wyborczych przewodniczący PO Donald Tusk obiecał byłym funkcjonariuszem komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, że ich „krzywdy na pewno będą naprawione”.

Jeżeli komukolwiek wyrządzono krzywdę, to tym, którzy się angażowali w działalność opozycji demokratycznej w PRL-u. To im wyrządzano krzywdę, ich internowano, pałowano, wyrzucano z Polski. Z całą pewnością poczucie krzywdy mogli mieć ludzie, którzy w PRL-u i w wolnej Polsce ciężko pracowali niejednokrotnie za bardzo niskie wynagrodzenia, dzięki Bogu dożyli do emerytury i mieli świadczenia kilkakrotnie niższe od funkcjonariusze SB

— zaznacza poseł PiS.

Z całą pewnością jeżeli będziemy nadal rządzić, to nie będzie żadnych przywilejów za to, że ktoś był funkcjonariuszem SB w PRL-u

— dodaje.

Dlaczego Donald Tusk zdecydował się ująć za byłym esbekami?

Cały czas trwają bardzo silnie naciski na pozostałe ugrupowania, które są w opozycji do PiS-u, że mają się podporządkować Donaldowi Tuskowi. Przewodniczącemu PO chodzi o to, żeby pokazać, że jest się tym, który pamięta o wszystkich, także o byłych funkcjonariuszach SB. Natomiast w mojej ocenie to droga donikąd, ponieważ to spowoduje to, że jeżeli PO popierali jeszcze jacyś byli działacze opozycji demokratycznej z okresu PRL-u, to teraz po prostu przejrzą na oczy. Myślę, że są zdumieni tym, co w tej chwili opowiada pan Tusk

— mówi Król.

Poseł PiS przypomina sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM z grudnia ubiegłego roku, z którego wynikało, że aż 63 proc. ankietowanych nie chce, by w przypadku wygranej opozycji premierem został Donald Tusk.

Nie jest tajemnicą, że to badanie pokazuje, iż niechęć wobec Tuska jest nie tylko wśród wyborców PiS-u, ale także wśród zwolenników partii opozycyjnych. O to toczy się gra, dlatego że Donald Tusk nie przyjmuje tego do wiadomości

— zaznacza Piotr Król.

„Skrajnie różnimy się od PO i to dobrze”

Jest coś symbolicznego w tym, że Donald Tusk podniósł wszystkim Polakom wiek emerytalny, a jednocześnie chce przywrócić przywileje emerytalne esbekom. My zrobiliśmy odwrotnie – zabraliśmy przywileje esbekom, a zwyczajnie pracującym Polakom pozwoliliśmy wcześniej przejść na emeryturę. Tutaj skrajnie różnimy się od PO i to dobrze, niech ludzie wybiorą, czy chcą iść kilka lat później na emeryturę i patrzeć, jak byli esbecy mają świadczenia wyższe od nich, czy chcą przejść na emeryturę wcześniej i żyć w Polsce, gdzie esbecy mają emerytury w takiej wysokości jak inni

— mówi poseł PiS.

Piotr Król przypomina, że byli funkcjonariusze służb mundurowych z czasów PRL dalej pobierają emerytury, jednak nie są one już wyższe niż przeciętne świadczenia seniorów.

My nie spowodowaliśmy, że byli funkcjonariusze służb mundurowych z czasów PRL-u głodują na emeryturze, bo nie mają żadnych świadczeń, tylko mają takie emerytury jak inni seniorzy. Nie tolerowaliśmy sytuacji, w której byli esbecy mieli kilkakrotnie wyższe świadczenia od statystycznego polskiego emeryta

— podkreśla.

not. as

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ SONDAŻ. Polacy przeciw przywilejom dla byłych esbeków! Wyraźna większość badanych popiera obniżkę esbeckich emerytur

— Tusk tłumaczy się przed… byłym pracownikiem „policji politycznej”! Lider PO obiecuje esbekom: „Krzywdy będą naprawione”