Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz stwierdził w wywiadzie dla portalu tarnogorski.info, że rząd polski dobrze postępuje wspierając Ukrainę tak dużymi dostawami uzbrojenia. Zaznaczył, że różni się w tym kontekście od większości swoich kolegów z koła poselskiego. „Sprzęt nie jest po to żeby stał w hangarach i garażach, tylko po to żeby walczył w naszym imieniu, żeby osłabiał naszych wrogów” - powiedział parlamentarzysta.
Ukrainę trzeba wspierać z moralnego i strategicznego punktu widzenia
Zapytany czy rząd polski robi dobrze przekazując takie ilości uzbrojenia Ukrainie, Sośnierz nie miał wątpliwości.
Tak, ja uważam, że tak. Tu się mogę różnić z kolei od niektórych kolegów z Konfederacji, być może od większości. Uważam, że jesteśmy w czasie wojny pośredniej z Rosją. Nie ma co ukrywać, ta wojna jest również w naszym interesie. Jedynym państwem, które militarnie zagraża Polsce jest po prostu Rosja - jej osłabienie jest w naszym interesie, już nie mówiąc o moralnej słuszności, która leży po stronie napadniętych sąsiadów, którzy zostali dość osamotnieni na tym placu boju
— powiedział Dobromir Sośnierz.
Pamiętamy memorandum budapesztańskie, w którym gwarantowano im, że jeśli się zrzekną broni atomowej to inne mocarstwa zagwarantują jej nietykalność. Jak widać nie zagwarantowały jej skutecznie więc zarówno moralnie jak i strategicznie - oczywiście powinniśmy to robić
— dodał.
Sprzęt nie jest po to żeby stał w hangarach i garażach, tylko po to żeby walczył w naszym imieniu, żeby osłabiał naszych wrogów. Czy załoga tego czołgu mówi po polsku, czy po ukraińsku, strzelając do naszych wrogów, to jest wtórna sprawa. Ważne, że ostatecznie osłabia naszych wrogów. Jest to dobra inwestycja, wiele państw prowadzi właśnie taką politykę
— podsumował poseł Konfederacji.
Spory w Konfederacji
Polityk partii Wolnościowcy skomentował też problemy wewnętrzne, targające Konfederację przed wyborami. Odniósł się tym samym do informacji jakoby prawybory w Legnicy zakończyły się wzajemnymi oskarżeniami, awanturą i fałszerstwem.
Doszło do nieprawidłowości na kilku etapach, a zwłaszcza przy liczeniu głosów. Już wcześniej były wątpliwości, co do kart, których nie przeliczono na początku. Zwracam uwagę, że we wszystkich zjazdach prawyborczych, jest jeden wspólny mankament. Partia nie podaje wcześniej, ile jest osób uprawionych do głosownia. Dopiero się to okazuje przy ogłoszeniu wyników. Tam już wcześniej nie było wiadomo, czy te karty nie są jakieś znaczone
— zauważył Sośnierz.
Na pytanie czy w zawiązku z tym został uruchomiony tzw. „system podprogowy 4,9%” wyraził nadzieję, że nie i zaapelował do swoich kolegów z Konfederacji o „opamiętanie”.
Mam nadzieję, że nie. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu do wyborów. Jest jeszcze czas, żeby się opamiętać i zwrócić to co było umówione Wolnościowcom. Zachęcam do tego, żeby wrócić do pracy nad dobrym wynikiem, zamiast kopać się pod stołem
— powiedział.
pn/tarnogorski.info/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632909-sosnierz-dobrze-ze-rzad-przekazuje-tak-duzo-broni-ukrainie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.