Na spotkaniu przewodniczących parlamentów Grupy Wyszehradzkiej w Bratysławie Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (była też obecna Marszałek Senatu Elżbieta Witek) wypowiedział zaskakujące polskiego obserwatora słowa. Padły one w kontekście omawiania skutków barbarzyńskiej rosyjskiej napaści na Ukrainę, co było głównym wątkiem i rozmów, i finalnego oświadczenia V4.
Wpisując się w dominujące na Zamku bratysławskim potępienie napaści Grodzki podkreślał, że mamy do czynienia ze starciem cywilizacji – wolnego świata i barbarzyńców. Zachęcał narody europejskie do wytrwałości, bo „ta wojna zdecyduje o losach świata”.
Ukraińcy walczą nie tylko za siebie. Jeżeli nie chcemy znowu widzieć rosyjskich czołgów na ulicach Pragi czy Budapesztu, nie chcemy okupacji Polski jak to było przez 45 lat, to musimy być zjednoczeni. Musimy zrobić wszystko aby Ukraina tę wojnę wygrała, by ostatni żołnierz rosyjski suwerenne terytorium Ukrainy jak najszybciej, aby zbrodniarze ponieśli swoją karę. Nie możemy mówić, że to nie jest nasza wojna. To Dawid, który walczy z Goliatem i bez wsparcia naszych krajów, UE, NATO i USA byłby w ogromnej biedzie.
Wszyscy wiemy, że płacimy za to cenę: koszty energii, postępującej inflacji. Ale to jest niewielka cena w porównaniu do ceny krwi i życia, którą płacą Ukraińcy.
Podobne słowa powiedział chwilę potem bezpośrednio do dziennikarzy, w czasie briefingu:
Cena, którą Europa płaci, i tak jest znikoma.
Trudno się nie zgodzić. Ale też trudno nie dostrzec jak to sprzeczne z narracją PO w Polsce, gdzie Tusk i jego propaganda chwytają każdą okazję do żerowania na tych właśnie kosztach wojny. To przecież lider PO na wiecach pyta dramatycznie, kto sprawił, że ceny niektórych produktów poszły w górę, że są trudności. I wskazuje winnych: Kaczyńskiego, Morawieckiego, Sasina, Obajtka. I straszy Polaków, próbuje przerazić, odebrać nadzieję.
Ale w Bratysławie potwierdziło się, że w Platformie wiedzą, jak jest naprawdę. I partnerów zachodnich zachęcają nawet do wytrwałości - bo taka jest dziś moda. A Polakom serwują tanią, obrzydliwą, dzielącą propagandę.
mk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632903-szokujace-slowa-marszalka-grodzkiego-w-bratyslawie