„Zbigniew Ziobro jest niesamowicie mściwym człowiekiem i wszelkimi możliwymi sposobami stara się uprzykrzyć mi życie” - stwierdził w rozmowie z Interią były premier Kazimierz Marcinkiewicz, odnosząc się do wydanego w jego sprawie wyroku sądu.
Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy wydał wyrok nakazowy wobec byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, uznając go winnym uchylania się od obowiązku alimentacyjnego wobec byłej żony Izabeli. Sąd skazał ekspolityka na pół roku ograniczenia wolności i na wykonywanie prac społecznych.
Marcinkiewicz obwinia… ministra sprawiedliwości
Kazimierz Marcinkiewicz poinformował, że nie dostał zaproszenia na posiedzenie sądu, więc nie zna wyroku, ale jego zdaniem wszystkiemu winien jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro jest niesamowicie mściwym człowiekiem i wszelkimi możliwymi sposobami stara się uprzykrzyć mi życie, więc nasyła na mnie swoją prokuraturę i sądy. Bo to oczywiste, że sędziowie czy sędzina, którzy wydali kapturowy wyrok, nie są sędziami RP tylko PiS-u. Od orzeczenia będę się odwoływał do normalnego, polskiego sądu
— oświadczył Marcinkiewicz dodając, że powinni „tropić złodziei”, których jest „pełno w ministerstwach, spółkach Skarbu Państwa”.
W instytucjach podległych PiS-owi tego jest po prostu cała masa
— kontynuował były premier.
Płacenie alimentów
Marcinkiewicz powiedział też, że nie uchyla się od płacenia alimentów, a w zeszłym roku jego żona - Izabela Olchowicz - „otrzymała 230 tys. zł zaległych świadczeń”.
Trzy lata byłem w małżeństwie z panią Olchowicz, przez 10 lat ją utrzymuję. Widać to wszystko jest za mało. Trudno. Poradzę sobie z tym, nie zajmuję się przeszłością
— stwierdził Kazimierz Marcinkiewicz.
wkt/interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632722-wyrok-ws-alimentow-marcinkiewicz-obwinia-ministra-ziobre