Czy prezydent Duda podpisze nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym? „To będzie wnikliwa decyzja pana prezydenta Andrzeja Dudy, co z tym dokumentem zrobić, ponieważ dyskusja jest bardzo emocjonująca i bardzo trudna. Z jednej strony mamy środki, które są Polsce należne i powinny być już dawno przekazane, ale jednocześnie wskutek działań administracyjnych one są wstrzymywane” - odpowiada na antenie telewizji wPolsce.pl Paweł Sałek, doradca prezydenta.
W układzie całego KPO i tego co jest na linii Warszawa – Bruksela, niestety Polska jest przymuszana do realizacji pewnych zapisów, tzw. kamieni milowych. Pytanie jak to będzie w przyszłości wyglądać
— zaznacza gość red. Macieja Wolnego.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki stwierdził, że izba wyższa przywróciła konstytucyjność ustawy o SN.
Moja opinia jest taka, że jednak pan marszałek Tomasz Grodzki na potrzeby własnej koncepcji politycznej próbuje grać, przepraszam, że tak się wyrażę, kwestią Krajowego Planu Odbudowy i tej ustawy, która jest w tym momencie procedowana. Opinie się ścierają i kto ma rację trudno w tym momencie ocenić. (…) Proces prac parlamentarnych trwa, pan prezydent Andrzej Duda będzie się naprawdę wnikliwie pochylał nad tekstem tej ustawy, w momencie kiedy ona będzie już u pana prezydenta. Należy oczekiwać, patrząc na tempo, że to będzie już naprawdę w niedługim czasie
— reaguje na słowa marszałka Senatu Paweł Sałek.
„To jest bardzo poważny problem i bardzo trudna ustawa”
Doradca prezydenta wypowiada się również na temat tzw. ustawy wiatrakowej, której wprowadzenie jest realizacją jednego z „kamieni milowych”. Rozmówca telewizji wPolsce.pl nie kryje sceptycyzmu wobec tego projektu.
To jest bardzo poważny problem i bardzo trudna ustawa. Historycznie powiem, że ta ustawa tzw. 10H, czyli dziesięć odległości wysokości wiatraka od terenów cennych przyrodniczo i terenów zamieszkałych przez ludzi, brała się z tego, że w latach 2013, 2014, 2015 był potężny problem z budową wiatraków na terenach wiejskich. Presja inwestorów powodowała to, że te wiatraki powstawały w miejscach, w których powstać nie powinny, bo po prostu one przeszkadzają ludziom, którzy tam mieszkają, żyją. (…) Rząd wówczas zdecydował się, w trybie ustawy poselskiej, na wprowadzenie takich zapisów i kwestia tej ustawy 10H w pewien sposób uporządkowała sytuację
— podkreśla.
Niestety muszę stwierdzić i mówię to z przykrością, że liberalizacja ustawy 10H jest zaprzeczeniem programu Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy z lat 2015 – 2019. To był jeden z elementów, który wyniósł tę formację do władzy. (…) Sprawa jest na tyle złożona i trudna, że ona w dyskusji merytorycznej, takiej jak odbywa się w Sejmie, ma swoich ogromnych zwolenników i też ogromnych przeciwników. Do końca, w świetle komunikatów medialnych, w samym klubie Prawa i Sprawiedliwości nie ma zgody na realizację tej ustawy i liberalizację tej ustawy. (…) Energetyka odnawialna i także energetyka wiatrowa w Polsce powinna się rozwijać. Musi się to jednak odbywać w sposób „cywilizowany”
— dodaje. Doradca prezydenta jest zdania, że sprawa problemów wokół wspomnianej ustawy może być wykorzystywana przez opozycję.
Być może ustawa wiatrakowa, która jest jednym z kamieni milowych podpisanych przez polski rząd, będzie elementem gry parlamentarnej na linii rząd – opozycja. Opozycja może to w sposób bardzo brutalny i sprytny wykorzystywać
— ostrzega.
„Powinniśmy być wyczuleni na każdy tego typu sygnał”
Paweł Sałek odnosi się do głosowania komisji ENVI, która zaproponowała, by wprowadzić poprawki do traktatu o UE, zgodnie z którymi leśnictwo miałoby zostać przeniesione z kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych.
Powinniśmy być wyczuleni na każdy tego typu sygnał. (…) Oczywiście na tę chwilę jest to opinia, ale jest ogólne wezwanie Parlamentu Europejskiego, zgodnie z przepisami prawa i obowiązującym traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, do reformy traktatów. Mało tego, w maju ubiegłego roku odbyła się specjalna konferencja, która miała za zadanie wykształtować kierunki rozwoju Europy na przyszłość. Tam między innymi dyskutowano różnego rodzaju kwestie środowiskowe, gospodarcze energetyczne. (…) Leśnictwo w Polsce wpisane jest bardzo mocno w ochronę przyrody, jesteśmy ewenementem na tle całej Unii Europejskiej
— mówi.
W opinii komisji ENVI jest także zapis o tym żeby zmienić sposób glosowania dla swobody wyboru źródeł energii, sposobu wytwarzania energii w państwach członkowskich. Dzisiaj państwo zgodnie z art. 192 traktatu ma prawo do tego żeby żądać głosowania jednomyślnego, a ten przepis w tej opinii się znosi, czyli byłoby głosowanie większościowe. To jest kolejna sprawa, która może doprowadzić do kompletnej utraty suwerenności energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego w państwach członkowskich
— dodaje.
tkwl/MW/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632565-tylko-u-nas-salek-grodzki-probuje-grac-kwestia-kpo