„Wspieramy Ukrainę, budujemy strefę naszego bezpieczeństwa, ale dbamy przede wszystkim o rozwój naszych krajów” – powiedział prezydent Andrzej Duda w Rydze na konferencji z prezydentem Łotwy.
Prezydenci Polski oraz Łotwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach w Rydze.
Rozmawialiśmy o naszej współpracy także w dziedzinach, które są dla nas historycznie ważne. Mamy długą wspólną historie. Jeśli chodzi o polską obecność na Łotwie, na tych terenach, to można śmiało mówić, że to już ponad 450 lat. To bardzo długa historia. W czasie tej historii kilkakrotnie musieliśmy się wspólnie zmagać się z rosyjskimi okupacjami, rosyjską agresją. Pan prezydent wspomniał o wyzwoleniu Daugavpils przez nasze wojska wspólnie w 1920 roku w wojnie z Rosją bolszewicką. Udało się wtedy obronić przed bolszewicką napaścią
– mówił Andrzej Duda.
Powinniśmy tak wzmacniać nasze bezpieczeństwo, byśmy nie tyle po prostu byli w stanie się obronić, co zapobiec rosyjskiej napaści, by nie nastąpiła. Jest nam o tyle łatwiej, że oba nasze państwa są członkami NATO. (…) Podkreślamy z panem prezydentem, że wojna toczy się na Ukrainie, ale toczy się poza naszymi granicami. Wspieramy Ukrainę, budujemy strefę naszego bezpieczeństwa, ale dbamy przede wszystkim o rozwój naszych krajów. (…) Myślimy też o przyszłości (…) także o współpracy gospodarczej
– przekonywał prezydent RP.
Szczyt w Wilnie
Następnie prezydent Duda mówił o zbliżającym się szczycie NATO w Wilnie.
Najbliższym wielkim wydarzeniem, które nas czeka jest szczyt NATO w Wilnie. Wzmacnianie naszego bezpieczeństwa, naszych krajów, naszych obywateli. (…) Wzmocnienia natowskiego obecności w naszych krajach. (…) Wojna na Ukrainie pokazuje jak bardzo natychmiastowy dostęp do nowoczesnej infrastruktury militarnej jest ważny. (…) Nasze działanie w ramach NATO to przede wszystkim działanie prewencyjne. To odstraszanie. (…) Ukraina musi otrzymać tyle sprzętu, by móc skutecznie obronić się przed agresorem. (…) Nasze wspólne starania o to, by Ukraina jak najszybciej została przyjęta do Unii Europejskiej
– powiedział.
Pytany przez łotewską telewizję o wsparcie Ukrainy myśliwcami, Andrzej Duda odpowiedział:
Cały czas wysyłamy wsparcie militarne na Ukrainę. Nawet bardzo dużo, patrząc na nasze możliwości. (…) Wysłaliśmy ponad 240 czołgów, ponad 100 pojazdów opancerzonych, karabiny w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy, amunicję, nasze wyrzutnie „Piorun”, nasze supernowoczesne armatohaubice „Krab”. (…) W tej chwili zdecydowaliśmy się wysłać kompanię czołgów Leopard i zadeklarowaliśmy kolejne wsparcie. Dysponujemy wciąż czołgami z zasobów postsowieckich. Mamy czołgi T-72 i PT-91 „Twardy”, które znane są na Łotwie, bo nimi tutaj dysponuje nasz kontyngent na Łotwie. (…) Jesteśmy gotowi udzielać Ukrainie wsparcia również w tym zakresie. (…) Jeśli chodzi o myśliwce, to trzeba pamiętać o tym, że wspieramy Ukrainę, ale dbamy również o bezpieczeństwo Polski. Mamy teraz ok. 50 myśliwców F-16. Czekamy na dostawy myśliwców F-32. Oczekujemy dostaw myśliwców z Korei Południowej. Wzmacniamy nasze bezpieczeństwo i jesteśmy gotowi do rozmów z sojusznikami ws. wsparcia Ukrainy.
Prezydent RP odniósł się też do wizyty Joe Bidena w naszym regionie Europy.
Spodziewamy się wizyty pana prezydenta Bidena, bo została zapowiedziana. Wybiera się prawdopodobnie do naszej części Europy w lutym. Oznacza to Europę Środkową, a to oznacza od Rumunii do Estonii. Gdzie pan prezydent Biden zrealizuje swoją wizytę, trudno nam odpowiedzieć. Nie mamy takiej informacji. Być może będziemy mieli bliższe informacje w ciągu kilku dni. Proszę pamiętać, że niecały rok temu prezydent Biden był w Polsce
– powiedział Andrzej Duda.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632530-prezydent-duda-w-rydze-ukraina-potrzebuje-sprzetu-do-obrony