Ataki na Straż Graniczną nie ustają. Tym razem problemem mają być premie, które jak co roku, wypłacane są funkcjonariuszom. Prym w tej sprawie wiedzie posłanka Gill-Piątek, która domagała się danych nt. wydatków tej służby.
To po jej interpelacji dotyczącej wysokości premii i nagród wypłaconych funkcjonariuszom, dane udostępnił Komendant Główny Straży Granicznej.
Liczby podane przez szefa SG opisała wp.pl. Posłanka Polski 2050 udostępniła artykuł na swoim profilu na Twitterze. Wcześniej udzieliła komentarza portalowi. Próbując ocenić opublikowane dane, posłanka Polski 2050 powiedziała, że wśród premii wypłacanych funkcjonariuszom „są zapewne” pieniądze za rzekome „nielegalne pushbacki”.
Pracownicy SG mają oczywiście bardzo dużo pracy, w związku z wojną byli obciążeni ponad normę. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że w tym worku z nagrodami i premiami są zapewne nagrody związane z nielegalnymi pushbackami na granicy z Białorusią
– powiedziała posłanka.
Wysokość premii
O jakich kwotach mówimy? Jak wynika z oficjalnych danych, w roku 2022 funkcjonariuszom chroniącym granice wypłacono łącznie 55,7 milionów złotych. Co to oznacza? Zakładając, że w Straży Granicznej służy ok. 20 tysięcy funkcjonariuszy, daje to zawrotną sumę nieco ponad 200 zł na miesiąc. Łączna kwota premii w latach 2019-2022 wyniosła niespełna 200 mln złotych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/632500-poslanka-holowni-atakuje-straz-graniczna-w-tle-premie