”Nie bardzo wiem, czemu przypisać te słowa. To, że wykorzysta je rosyjska propaganda to sprawa drugorzędna. Pierwsza rzecz – to jest fundamentalna nieprawda” – podkreśliła w „Salonie Dziennikarskim” Agnieszka Romaszewska-Guzy, szefowa telewizji Biełsat, komentując wypowiedź europosła PO Radosława Sikorskiego.
Gośćmi Jacka Karnowskiego byli także publicyści: Marcin Wikło z tygodnika „Sieci”, Piotr Semka z „DoRzeczy” oraz dziennikarz i historyk Piotr Gursztyn.
Skandaliczne słowa Sikorskiego
Przypomnijmy, że polityk PO i były szef MSZ Radosław Sikorski zapytany na antenie Radia ZET, czy wierzy w to, że rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy odpowiedział.
Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. Gdyby nie bohaterstwo (prezydenta Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być
— odpowiedział Sikorski. Później inny polityk PO, b. minister finansów Jan Vincent Rostowski przyznał, że myśli podobnie i że są poszlaki wskazujące na taki scenariusz.
CZYTAJ TEŻ:
Fundamentalna nieprawda
Agnieszka Romaszewska-Guzy podkreśliła, że od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę polskie granice zostały otwarte dla uciekających przed wojną Ukraińców.
Te słowa są tak bzdurne, że nie potrafię powiedzieć, dlaczego takie słowa padły. Znając Radosława Sikorskiego jestem sobie w stanie wyobrazić, że on mógł to powiedzieć. Bardziej razi mnie to, że pan Rostowski mógł to wesprzeć i być może uważać, że to nie jest problem
– dodała szefowa telewizji Biełsat.
Z kolei Marcin Wikło zwrócił uwagę, że Radosław Sikorski „nie jest w najlepszej formie i chyba nie jest w stanie panować nad pewnymi odruchami”. Publicysta przypomniał też reakcję Rosji na wpis Sikorskiego ws. zniszczenia Nord Stream.
Sikorski jest autorem wielkiego resetu z Rosją. Taka była polityka Donalda Tuska, on brał w tym aktywny udział. Papierosek z Ławrowem w Łazienkach Królewskich to obrazek tego, co się działo. To polityka niezaogniania, bratania się z Rosją taką, jaką ona jest – te słowa Tuska pamiętamy. Sikorski chyba ciągle ma to pod skórą, a Tusk musi to bagatelizować, bo to duży problem w roku wyborczym. Nagle odsłaniane są karty – hasła o wyprzedaży wszystkiego, że Rosja nie jest problemem, ale problemem jest polityka Polski
– wskazał Marcin Wikło.
Europejskie mocarstwo pod przewodnictwem Niemiec
Z kolei Piotr Gursztyn zwrócił uwagę na to, że do pewnego momentu wydawało się, że Sikorski jest we własnym obozie „na wylocie”, dlatego „pisze w mediach społecznościowych to, co pisze, idzie w radykalizm”.
Ale potem zacząłem się zastanawiać, że za wcześnie został skreślony jako czynny aktywny polityk. Na początku był moment zawahania ze strony polityków PO, że to są złe wypowiedzi, że to zbyt pochopne, ale później było murem za Sikorskim. Wydaje mi się, że Sikorski – mimo wszystko – jest bardzo przytomnym politykiem, prowadzi swoją grę, a szanse, że w rządzie opozycji może być szefem MSZ wcale nie są zerowe
– ocenił Gursztyn.
Sikorski cały czas jest przewodniczącym delegacji amerykańsko-europejskiej w Parlamencie Europejskim. Ktoś cały czas płaci mu duże pieniądze za konsultacje, ktoś uważa, że warto to robić że Sikorski jest na tyle ważny, wpływowy
– dodał historyk.
To kontynuacja myślenia o Europie jako mocarstwie pod kierownictwem Niemiec, na kontrze do USA. Widać, że Sikorski bardzo nie lubi Ameryki
– powiedział Piotr Gursztyn.
Niekompetencja PO
Piotr Semka zauważył, że Donald Tusk „wsparł mówienie oczywistych kłamstw”.
Jego linia obrony Sikorskiego była taka, że musimy przyzwyczaić się, że Rosjanie będą wykorzystywać tę, czy inną wypowiedź. Nie usłyszałem stwierdzenia, że to była nieprawda. To pokazuje też, że w PO, w samym centrum decyzyjnym, są politycy, którzy zachowują się w sposób oszalały. Zarówno Rostowski, jak i Sikorski, mówią rzeczy niemądre, a dalej są w czołówce partii
– zaznaczył publicysta dodając, że przez tolerowanie agresywnego zachowania politycy PO tracą instynkt i ostrożność w tym, co mówią, co w konsekwencji powoduje, że ujawniają swoją niekompetencję, a to dostrzegane jest nie tylko przez publicystów, ale też opozycję.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/631980-gursztyn-sikorski-prowadzi-swoja-gre-bardzo-nie-lubi-usa