Mądry człowiek to ten, który wyciąga wnioski z błędów innych ludzi. Mądry naród to ten, który analizuje błędy innych nacji.
Wydawało się, że doświadczenia będące udziałem krajów Europy Środkowo-Wschodniej, choćby Słowacji i Litwy, które do strefy euro przystąpiły na łapu-capu, dadzą innym, mówiąc językiem agenta Stirliza, „materiał do przemyślenia”. Jednak dla Chorwacji cudze błędy to cudze błędy, a nie szklanka, ba, dzban zimnej wody, której należy się napić przed podjęciem idiotycznej, karkołomnej decyzji.
Chorwackie elity z prorosyjskim prezydentem Milanoviciem – jednym z najbardziej promoskiewskich polityków w UE obok Scholza, Macrona i prezydenta Bułgarii – tak bardzo łaknęły pochwał europejskiego mainstreamu, że nie zważając na olbrzymi kryzys, będący następstwem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/631687-w-czasach-kryzysu-strzezcie-sie-agentow-i-euro