„Pytanie nie było do końca sprytne, bo trzeba było zapytać o to, co by było, gdyby została zaatakowana Słowacja” - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wczorajszej konferencji prasowej poproszony o komentarz do wypowiedzi kandydata na prezydenta Czech Andreja Babisza, który pytany w niedzielę w debacie, czy w razie ataku na Polskę lub państwa bałtyckie wysłałby na pomoc czeskich żołnierzy, odparł, że chce pokoju, a nie wojny.
W czeskim Nachodzie przy granicy z Polską, we wtorek po południu, prezydent Andrzej Duda spotkał się z kończącym dziesięcioletnie urzędowanie prezydentem Czech Miloszem Zemanem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydenci Polski i Czech zostali zapytani o słowa Babisza. Co odpowiedzieli? „Traktat wiąże i nie jest teoretyczny, jest praktyczny”
Odpowiedź prezydenta Dudy rozbawiła Milosza Zemana. Prezydent Polski mówiąc o Słowacji nawiązał do podwójnego obywatelstwa Babisza, który urodził się w Bratysławie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/631546-prezydent-duda-rozbawil-zemana-w-tle-slowa-babisza