„To burza w szklance wody. Niby jak mielibyśmy je wyegzekwować?” - mówi jeden z polityków Platformy Obywatelskiej w rozmowie z Wirtualną Polską pytany o zamieszanie wokół Radosława Sikorskiego i ewentualnych konsekwencji jakie mógłby ponieść europoseł za swoje słowa na temat wojny na Ukrainie.
Szokujące i szkodliwe słowa Sikorskiego
Przypomnijmy, że w poniedziałek w porannej rozmowie w Radiu Zet, gdzie gościem był polityk PO i były szef MSZ, poruszono m.in. temat wojny na Ukrainie. Sikorski został zapytany, czy wierzy w to, że rząd PiS przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy.
Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, wtedy gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. I gdyby nie bohaterstwo (prezydenta Ukrainy, Wołodymyra) Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być
— odpowiedział Sikorski.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„To przepis na zawał dla Donalda”
Dziennikarz WP Michał Wróblewski rozmawiał z politykami Platformy i pytał ich o to, czy Sikorski może ponieść jakieś konsekwencje. W końcu to nie pierwszy raz, gdy słowa Sikorskiego stają się pożywką dla rosyjskiej propagandy.
Niektórzy nasi rozmówcy wskazują, że Sikorski może ponieść konsekwencje mniej formalne, ale za to dotkliwe. - Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z takim niewyparzonym językiem i o takim temperamencie stanął na czele MSZ. A wiem, że Radek o tym marzy - mówi nam jeden z polityków związanych z Platformą. Inny dodaje: - Sikorski na czele MSZ to przepis na zawał dla Donalda
— czytamy.
Inny z rozmówców mówi, że były szef MSZ na czas kampanii wyborczej powinien usunąć się w cień, a o jakiejkolwiek dyskusji o przyszłych stanowiskach, które mógłby piastować Sikorski nie powinno być mowy.
„Sikorskiemu włos z głowy nie spadnie”
Ciekawa jest wypowiedź innego z polityków Platformy, który przekonuje, że skoro tematu nie grzeje TVN czy „Gazeta Wyborcza”, to nie ma czym się przejmować.
W TVN nie ma o tym nawet wzmianki. Przypadek? - pyta nasz rozmówca. Twierdzi, że jeśli tematu „nie grzeją ‘Wyborcza’ z TVN24, to sprawy nie ma i nie ma się czym przejmować”
— czytamy.
Sikorskiego można próbować schować, ale co to da? Twardy elektorat go uwielbia i zawsze będzie go bronić. Pozostałych wyborców, oprócz PiS, jego wyskoki raczej nie podniecają. Gorzej, że Radek pali sobie takimi wystąpieniami papiery na Ukrainie
— mówi inny z polityków Platformy.
Czy Sikorskiego zatem dotknął jakiekolwiek konsekwencje? Wyklucza to kolejny z rozmówców Wróblewskiego.
Donald nie da sobie wejść na głowę i pozbywać się swoich ludzi, bo tak chcą pisowcy. Sikorskiemu włos z głowy nie spadnie
— ocenia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
kk/Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/631513-sikorski-moze-spac-spokojnie-wlos-z-glowy-mu-nie-spadnie