Niebywałe! Nie dosyć Radosław Sikorski, że nie ma sobie nic do zarzucenia ws. budowania relacji z Rosją za rządów PO, to na dodatek powraca do groźnych bredni z „rozbiorem Ukrainy”, kreowanych przez kremlowską propagandę! „Myślę, że [rząd PiS] miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny” - powiedział europoseł PO w Radiu Zet. „Wypowiedź Radosława Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy. Były minister spraw zagranicznych musi ważyć słowa. Oczekuję wycofania tych haniebnych stwierdzeń” - zareagował premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sikorski „dziękował” USA za wyciek Nord Stream 2. Nadal nie ma sobie nic do zarzucenia? „Trzy kraje miały w tym interes”

Skandaliczne słowa Sikorskiego

Radosław Sikorski był gościem Radia Zet. Prowadzący w internetowej części zadawał pytania od słuchaczy. Wśród nich było jedno od Jacka Ozdoby (wiceminister klimatu, Solidarna Polska): „Dalej jest pan zwolennikiem Rosji w NATO i dalej prowadziłbym pan z Tuskiem dialog z Rosją, jaka ona jest?”.

Dla pana Ozdoby jest to intelektualnie - widzę - zbyt trudne, by zrozumieć, że mówiłem o tym, że dla Polski byłoby korzystne, gdyby Rosja wypełniła warunki członkostwa w NATO (…) To byłaby inna Rosja

— odpowiedział butnie Sikorski. Żadna refleksja nie przyszła także wtedy, gdy prowadzący dopytał, czy taka polityka była naiwnością.

Nie. Rozmowa wtedy z Rosją przynosiła owoce. Putin przyjechał do Katynia. Ale 7 kwietnia Putin z Tuskiem byli w Katyniu, Putin był na Westerplatte, mieliśmy grupę ds. trudnych, ustalaliśmy (…) trudne fakty w naszej historii, patriarcha Cyryl był w Warszawie

— wyliczał (dumny z siebie?) ówczesny szef MSZ, przekonując że Putin zmienił się w 2011 roku. A wcześniejsze wojny w Czeczenii i Gruzji?!

Na pytanie, czy ma sobie coś do zarzucenia, Sikorski postanowił odbić piłkę w dość szokujący sposób, mówiąc o „dziwnych aluzjach” Rosji nt. rozbioru Ukrainy. Na tym niestety nie koniec…

Myślę, że [rząd PiS] miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, wtedy gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. I gdyby nie bohaterstwo Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być

— powiedział Sikorski.

CZYTAJ TAKŻE:

— Sikorski powiela kłamstwa Ławrowa o „rozbiorze” Ukrainy. Wąsik: ”To Giertych i pan zaczęliście podejmować teorie rozbioru Ukrainy”

— Sikorski bredzi o dogadaniu Orbana i Putina ws. „rozbioru Ukrainy”. Wąsik: „Niech pan wrzuca ruskie fejki na agendę, niech pan wrzuca…”

Stanowcza reakcja premiera!

Na słowa Sikorskiego zareagował w stanowczy sposób premier Mateusz Morawiecki!

Wypowiedź Radosława Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy. Były minister spraw zagranicznych musi ważyć słowa. Oczekuję wycofania tych haniebnych stwierdzeń. Wzywam opozycję do odcięcia się od deklaracji Radosława Sikorskiego.

Burza w sieci

Kuriozalna i szkodliwa wypowiedź Sikorskiego spotkała się także z burzliwą reakcją w sieci. Odpowiadają politycy, publicyści i komentatorzy.

W 2010 r. Sikorski kazał polskim dyplomatom oddawać hołdy S.Ławrowowi – gościowi honorowemu dorocznej narady ambasadorów RP. Dziś powtarza kłamstwa Ławrowa i innych rosyjskich propagandzistów, tak jak oni zdejmuje z Rosji winę za wojnę, przerzuca tę winę na Polskę i inne kraje Zachodu. Wstyd.

A ten dalej forsuje opowieści Miedwiediewa. Przy okazji wątków rosyjskich - może min. Sikorski zna odpowiedź na chociaż kilka z tych pytań?

„Nie mierz ludzi swoją miarą”. To Pana polityka była nastawiona na reset z Rosją. To Wasz rząd się spotykał z Putinem w Moskwie, @donaldtusk na molo w Sopocie. Gdzie Pan był, gdy jechaliśmy z J. Kaczyńskim, @MorawieckiM, @P_Fiala, @JJansaSDS do Kijowa w pierwszych dniach wojny?

Wypowiedź świadcząca o oderwaniu od rzeczywistości i obraźliwa dla własnego państwa. O tym jak wyglądała postawa prezydenta Dudy i rządu w pierwszych dniach wojny mówił m.in. @DmytroKuleba. Od pierwszych chwil wiara w zwycięstwo i wezwanie do dostaw broni.

Normalnie pośmialibyśmy się z oszalałego Radzia, ale kłopot w tym, że ruSScy natychmiast to wykorzystają. On przecież doskonale o tym wie. Pewnie wciąż liczy na balkonowego dymka z ławrowem.

Otwieram dyskusję: Radek Sikorski ruska onuca, idiota, czy po prostu pijany?

Były szef MSZ sam ze sobą rywalizuje w wyścigu cytowań na Kremlu.

Znów z premedytacją zrobił dobrze rosyjskiej propagandzie i Polska przez niego będzie przedstawiana jako państwo, które „myślało o rozbiorze Ukrainy”. Jednak konieczne jest sprawdzenie skąd Sikorski ma te dodatkowe dochody.

Wyjątkowo szkodliwa wypowiedź. I to jeszcze w ustach upadłegopolityka PO, który już wiele razy przysłużył się rosyjskiej propagandzie. Takie jest intelektualne zaplecze opozycji? Przerażające

To jest czysto prorosyjskie działanie. Dla mnie ktoś kto tak mówi musi być niespełna rozumu lub agentem

Niepojęte, jak można takie rzeczy mówić.

Bardzo nieodpowiedzialna wypowiedź @sikorskiradek nie godna byłego ministra spraw zagranicznych RP w dobie agresji Rosji na Ukrainę- kolejna wpisująca się w rosyjska propagandę. Wszystko w imię partykularnego interesu partyjnego i wojenki plemiennej polsko-polskiej

Stek bzdur tak dobrze wysmażony, że nawet nie wiadomo jak to skomentować.

Ilu potrzebujecie jeszcze dowodów? Rok Rosji w Polsce, otwarty ruch graniczny z Kaliningradem, narracja Ławrowa o wspólnym rozbiorze Ukrainy, „Thank You, USA”. No, ilu? To szef MSZ w rządzie Tuska. I hojnie nagradzany „ekspert”.

No i mamy news’a w rosyjskiej propagandzie za 3,2,1…

olnk/Radio Zet/Twitter