Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się jak co roku debata nad sprawozdaniem na temat ochrony interesów finansowych UE i zwalczaniu nadużyć finansowych za rok 2021.
Debata o nadużyciach
Mówiliśmy o nadużyciach przy wykorzystaniu środków europejskich, w tym także korupcji i działalności instytucji europejskich, które je ścigają, takich jak OLAF, Europol, czy Prokuratura Europejska, w sytuacji kiedy z dnia na dzień powiększa się lista nazwisk skorumpowanych europosłów, którym zarzuty stawia belgijska prokuratura. Te instytucje mimo, że są wyspecjalizowane w ściganiu nadużyć finansowych i korupcji, korupcji europosłów niestety nie dostrzegły, musiały to zrobić służby specjalne i prokuratura belgijska.
Zabierałem głos w tej debacie, podkreśliłem, że skoro wydatki finansowane z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, a także Funduszu Odbudowy sięgną łącznie 1,8 biliona euro, a więc są najwyższe w historii, ochrona interesów finansowych UE, nabiera szczególnego znaczenia. Równie ważna jest skuteczna walka z wyłudzeniami VAT, dochody z tego podatku stanowią bowiem największą cześć dochodów budżetów narodowych ale także ok. 10 proc. dochodów z tytułu zasobów własnych budżetu UE, a szacowana przez Europol skala wyłudzeń wynosi około 50 mld euro rocznie. Podkreśliłem, że mój kraj Polska, mimo tego, że nie przystąpił do Prokuratury Europejskiej ani nie przyjął krajowej strategii zwalczania nadużyć jest przykładem bardzo sprawnego radzenia sobie z nadużyciami finansowymi jeżeli chodzi o środki unijne. To właśnie Polska zgłosiła w 2021 roku do KE aż 1020 przypadków nieprawidłowości na 5778 wszystkich (a więc aż 17 proc. wszystkich) i 36 podejrzeń o popełnienie nadużycia finansowego na 466 wszystkich, (blisko 10 proc. wszystkich).
Walka polskiego rządu
Na szczególną uwagę zasługuje determinacja polskiego rządu jeżeli chodzi o walkę z wyłudzeniami podatku VAT, w ciągu 6 lat, lukę w tym podatku zmniejszono z 24,6 proc. w roku 2015 do 4,3 proc. w roku 2021 wpływów z tego podatku, a więc luka ta zmalała blisko 6-krotnie. To porównanie pokazuje jaka gigantyczna praca została wykonana przez rząd Zjednoczonej Prawicy, większość parlamentarną (głębokie zmiany w prawie, w tym wprowadzenie tzw. zbrodni Vatowskiej zagrożonej nawet 25 latami więzienia), a także przez służby skarbowe w ciągu ostatnich 6 lat. To dzięki tym zmianom w prawie, a także powołaniu jednolitej służby skarbowej (włącznie do niej służby celnej) i jej działaniom, luka w podatku VAT, w ciągu ostatnich lat gwałtownie spadała ze wspomnianych 24,6 proc. w 2015 roku, do 20,3 proc. w 2016 roku, do 15,8 proc. w 2017 roku, do 11,6 proc. w 2018 roku , do 11,3 proc. w 2019 roku, do 10,4 proc. w 2020 i tylko do 4,3 proc. w 2021 roku.
Jednocześnie rosną bardzo wyraźnie rosną dochody polskiego budżetu z podatku VAT, który jak już wyżej wspomniałem także w niewielkim procencie także dochodem unijnego budżetu. W budżecie na rok 2023 zaplanowano 286,3 mld zł dochodów z VAT, co oznacza, że będą one wyższe aż o 151 proc., niż te wykonane w 2015 roku (wtedy osiągnęły one 123,1 mld zł, czyli oznacza to 2,5- krotność, tych z 2015 roku), co więcej są one na podobnym poziomie jak całość dochodów budżetowych w 2015 roku (wyniosły wtedy 289 mld zł).
W tej sytuacji to instytucje unijne powinny brać przykład z Polski, bo to właśnie polskie instytucje wykrywają najwięcej nadużyć jeżeli chodzi o wykorzystywanie środków europejskich, ba udało się przez 7 lat na tyle uszczelnić system poboru podatku VAT, że są one aż o 150 proc. wyższe niż w roku 2015. Właśnie takim apelem do obecnej na sali komisarz Ylvy Johansson zakończyłem swoje wystąpienie, bo twarde dane pokazują, że są one niezwykle skuteczne w działaniach, które akurat instytucjom europejskim, najlepiej nie wychodzą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/630677-instytucje-europejskie-powinny-sie-uczyc-od-polski