Tomasz Lis, były redaktor naczelny tygodnika „Newsweek” w bardzo ostry sposób odniósł się do tych, którzy „łamią jedność opozycji”. Najprawdopodobniej chodzi mu o Polskę 2050, która zagłosowała przeciw nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (większość opozycji wstrzymała się od głosu).
CZYTAJ TAKŻE:
Kto łamie jedność opozycji jest nikczemnym durniem i kolaborantem PiS-u i zasługuje na czerwoną kartkę, a nie na miejsce w parlamencie
— napisał na Twitterze Tomasz Lis. Pod wpisem naczelnego „Newsweeka” głos zabrał m.in. rzecznik prasowy PSL Miłosz Motyka, który zdecydował się stanąć w obronie Szymona Hołowni.
„Raz zła jest Lewica, innym razem PSL, teraz Hołownia”
Jako @nowePSL zagłosowaliśmy wstrzymująco, ale takie słowa są po prostu niegodne. Nie każdy, kto myśli inaczej niż Pan, jest kolaborantem PiS-u. Raz zła jest Lewica, innym razem PSL, teraz Hołownia. A praworządność łamie PiS i to oni ponoszą za ten bajzel 100 proc. odpowiedzialności!
— podkreślił Miłosz Motyka.
Tomasz Lis zamieścił też inny wpis uderzający w - wszystko na to wskazuje - Polskę 2050.
PiS wie, że nie jest w stanie opozycji pokonać, ale jest w stanie ją podzielić. Dlatego każdy akt nielojalności, złamania ustaleń i wyłamywania się z jednolitego opozycyjnego frontu, to prezent dla PiS-u i realizacja scenariusza Kaczyńskiego
— zaznaczył Lis.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/630283-lis-kto-lamie-jednosc-opozycji-jest-nikczemnym-durniem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.