Co dalej z nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym? Czy większość senacka z marszałkiem Grodzkim na czele, będzie przedłużać prace i zasypie nowelę kuriozalnymi poprawkami? Na te i wiele innych pytań odpowiadała dziś, w telewizji wPolsce.pl, Maria Koc, senator Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ TAKŻE:Sejm przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym! Projekt poparło 203 posłów, 52 było przeciw, wstrzymało się 189
Mam nadzieję, że zbędnej zwłoki nie będzie i pan marszałek przystąpi niezwłocznie do procedowania tej ustawy, ale tego wciąż nie wiemy. Może pan marszałek zarządzi jakieś kolejne posiedzenie, gdyż kolejne wypada w lutym. Trudno to dziś powiedzieć, gdyż pan marszałek nie zdradził nam swoich planów. Wszystko zależy od większości senackiej
— mówiła senator Maria Koc.
Jeśli w Senacie pojawią się jakieś kuriozalne poprawki, które wywrócą tę ustawę do góry nogami, to znowu opóźni się proces legislacyjny, ale miejmy nadzieję, że nastąpi w tej kwestii opamiętanie. Jeśli chcemy, czy w maju lub czerwcu te pieniądze trafiły do Polski, to chwila jest już najwyższa, by tę ustawę przyjąć i by weszła ona w życie. Wtedy Komisja Europejska będzie mogła uznać, że kamienie milowe przez nią zaproponowane, zostały przez Polskę zrealizowane
— dodała.
Tusk wykorzystał Senat
Senator Maria Koc była pytana o wydarzenia obecnego roku i o to, czy rok wyborczy oznaczać może polityczną wojnę totalną w Polsce.
Wkraczamy w rok wyborczy i żadnych sentymentów nie będzie. W trakcie ostatniego posiedzenia Senatu swoją konferencję zorganizował sobie Donald Tusk. Składał solenne deklaracje, z których wynikało, że jak on ponownie wróci do władzy, to wieku emerytalnego podwyższać nie będzie. Ja dobrze pamiętam rok 2011, gdy także się zarzekał się, ze wieku emerytalnego nie podniesie. I co zrobił po wyborach? Podniósł wiek emerytalny i zabrał pieniądze z OFE. To jest człowiek, który jest całkowicie niewiarygodny. Polacy to doskonale pamiętają
— mówiła.
Tusk wykorzystał ostatnio Senat, gdy zorganizował w nim konferencję, rodzaj szopki politycznej. Mógł wybrać inne miejsce, a nie naszą Izbę, która akurat obradowała. Senat będzie dalej tak wykorzystywany. Miejmy nadzieję, że po wyborach wrócimy do normalnej, kulturalnej pracy. Taki kiedyś był Senat, a dziś wciąż słyszymy, ze będziemy rozliczani, karani. Program PO, to program zemsty politycznej, rewanżu. (…). Rozumiem, ze wobec mielizny intelektualnej, to Platforma Obywatelska operuje tylko groźbami i żądzą zemsty politycznej
— podkreśliła Maria Koc.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/629948-tylko-u-nas-co-z-ustawa-o-sn-zrobi-grodzki-w-senacie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.