„Pojawiło się ze strony opozycji wiele nieprawdziwych informacji, więc pragnę kilka rzeczy wyjaśnić. Konsekwentnie podnosicie tezę, że rzekomo ta ustawa była pisana w Brukseli, z drugiej strony nie przeszkadza wam to mówić, że ta ustawa była niekonsultowana z Brukselą. Stawiacie dwie wzajemnie sprzeczne tezy, żadna nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ta ustawa byłą pisana w Polsce i była przedmiotem pozytywnej oceny Komisji Europejskiej. Taka jest prawda, której zdajecie się nie przyjmować do wiadomości” – podkreślił w Sejmie minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk w wystąpieniu przed głosowaniem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
CZYTAJ TEŻ:
Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym z jedną poprawką PiS. Wszystkie poprawki proponowane przez opozycję nie uzyskały poparcia. Przepisy trafią teraz do prac w Senacie.
Za przyjęciem noweli zagłosowało 203 posłów, 52 było przeciw, a 189 osób wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie zagłosowali za przyjęciem poprawki PiS, która wydłuża vacatio legis ustawy z 14 do 21 dni. Poparcia nie uzyskało 14 poprawek opozycji przekształcających główne z zapisów ustawy.
Minister punktuje opozycję
Minister zwrócił uwagę na działania opozycji nie tylko w kwestii tej ustawy, ale przypomniał także, od czego zaczęły się problemy Polski z Komisją Europejską i kto jest za to odpowiedzialny.
Druga kwestia – z jednej strony mówicie, że błagamy opozycję o poparcie tej ustawy, z drugiej strony, padały argumenty o tym, że nie konsultujemy jej, nie rozmawiamy z opozycją. Dwie wzajemnie sprzeczne informacje, każda z nich jest nieprawdziwa
– wskazał minister.
Jesteśmy gotowi na dialog, ale za pewną oczywistość uważamy, że ustawa, która może dać szansę na to, że środki dla Polski, w ważnej i niełatwej – w sensie gospodarczym, geopolitycznym – sytuacji mogą trafić do naszego kraju, spotka się z pozytywnym spojrzeniem przez parlament, nawet jeśli są jakieś wątpliwości, co do niektórych zapisów
– dodał Szynkowski vel Sęk.
Ale mówicie też nieprawdę co do tego, gdzie tkwi praprzyczyna tego, że musimy przedstawiać ten projekt ustawy. W mojej opinii to 15 rezolucji, które przedstawiliście, których byliście współautorami, inspiratorami, a niekiedy autorami na forum Parlamentu Europejskiego, wymierzonymi w Polskę. Współautorem pierwszej rezolucji był Rafał Trzaskowski – wówczas europoseł. W maju 2016 roku nanosił uwagi na pierwszej rezolucji, był jej współautorem i to zainicjowało cały proces rozpowszechniania fałszywych informacji o Polsce, o tym, do czego zmierzają reformy wymiaru sprawiedliwości. Te fałszywe informacje, rozpowszechniane przez was fake newsy są praprzyczyną tego, że musimy odpowiadać na wątpliwości Komisji Europejskiej i proponować rozwiązania, które dziś mają te wątpliwości rozwiewać. Ta ustawa uzyskała pozytywną ocenę KE, potwierdzoną korespondencją. Zamiast krzyczeć, powinniście potraktować to jako ważną okazję na sprawdzian odpowiedzialności opozycji. Czy opozycja jest w stanie podjąć odpowiedzialność, żeby poprzeć tę ustawę, która ma nas przybliżyć do tego, że pozyskamy środki dla Polski?
– podkreślił polityk.
Odrzucone poprawki opozycji
Ostatnia kwestia – złożyliście poprawki. Nie wszyscy byli na komisji sprawiedliwości. Wówczas wiedzielibyście, jaka była ocena Biura Legislacyjnego tych poprawek. Były niespójne, przygotowane bałaganiarsko. Część z nich była dalej idąca niż oczekiwania Komisji Europejskiej, były to też poprawki, które prezentowały rozwiązania burzące kompromis z KE, wprowadzały ryzykowne zapisy. Dziś jest to – przede wszystkim dla opozycji – test, czy potrafi zachować się odpowiedzialnie. Ja państwa do tego zachęcam
– powiedział w Sejmie minister Szynkowski vel Sęk.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/629927-szynkowski-do-opozycji-pisaliscie-rezolucje-przeciw-polsce