W programie „Woronicza 17” (TVP INFO) doszło do awantury, wywołanej przez senatora Jacka Burego. Polityk Polski 2050 zaatakował prowadzącego program red. Miłosza Kłeczka i uderzył w stół… ogórkiem.
Wszystko zaczęło się od dyskusji nt. cen paliw na stacjach Orlenu. Senator Bury zarzucał koncernowi Orlen, że zawyżał ceny paliw pod koniec roku.
Czy pan rozumie, że benzynę, ropę naftową kupuje się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, kontraktuje się to paliwo, a to paliwo kilka miesięcy temu było o wiele droższe niż dzisiaj i ceny z grudnia są odpowiednikiem cen, za które kupowano baryłkę ropy kilka miesięcy temu wcześniej. Pan doskonale to wie. Pan czyni zarzut, że paliwo nie jest drogie, czyli chciałby pan, żeby Polacy tankowali po 10 zł i kupowali chleb po 30 zł, czego oczekiwał Donald Tusk? To jest pana marzenie panie senatorze. Może pana na to stać, bo pan handluje rosyjskimi ogórkami, za co pan przepraszał. Może pana na to stać, ale Polaków na to nie stać
— zareagował na zarzuty Burego prowadzący program Miłosz Kłeczek. Wówczas senator Polski 2050 rozpoczął swoje przedstawienie medialne.
Nie przepraszałem. Ale widzę, że pan świetle zarabia, dostaje pan dotacje ze Skarbu Państwa. Ja tu mam coś dla pana
— mówił Jacek Bury, po czym wyjął zielonego ogórka, podszedł do prowadzącego program i uderzył ogórkiem w stół tuż przed red. Miłoszem Kłeczkiem.
Jest pan swego rodzaju mendą, proszę bardzo, to jest dla pana. Dziękuję!
— krzyknął Bury.
„Pan się chyba źle czuje”
Panie senatorze, pan się chyba źle czuje
— zareagował na zachowanie senator Polski 2050 red. Kłeczek i odrzucił ogórka w stronę Burego.
Dziękuję, ale zachowujecie się państwo niepoważnie. (…) Jest pan zwykłym funkcjonariuszem, nie chcę pana obrażać tutaj. Wychodzę
— atakował prowadzącego senator Polski 2050, po czym wyszedł ze studia.
Osiągnął pan poziom dna. (…) To jest zaplanowana akcja przedstawiciela Polski 2050. Rozumiem, że pan podekscytował się nadchodzącymi wyborami, przygotował sobie inscenizację i tylko wyczekiwał momentu, kiedy ta szopka medialna powinna być przez pana odstawiona. A to jest rosyjski ogórek, którym to senator Buty handluje. Jeżeli takich sobie Państwo wybieracie przedstawicieli do Senatu, to mogę tylko rozłozyć ręce i powiedzieć „ogórek”, bo powiedzieć „pomidor” mi nie wypada
— podsumował całą sytuację red. Kłeczek.
tkwl/TVP INFO/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/629234-awantura-w-woronicza-17-bury-obrazal-red-kleczka