Suski odpowiada na zarzuty opozycji ws. cen paliw: "PO płacze, że sytuacja w Polsce jest stabilna i wymyśla tego rodzaju kruczki"

„To nieprawda. PO płacze, że sytuacja w Polsce jest stabilna i wymyśla tego rodzaju kruczki, niepoparte żadnymi faktami” – podkreślił na konferencji prasowej poseł PiS Marek Suski, odpowiadając na zarzuty o zawyżanie marż przez Orlen i zarzuty, że tarcza antyinflacyjna nie zadziałała, skoro od 1 stycznia 2023 roku ceny na stacjach paliw nie wzrosły.

CZYTAJ TAKŻE:

— Ważne oświadczenie. PKN Orlen reaguje na publikację TVN24: Nie jest prawdą, że Polska straciła kontrolę nad Rafinerią Gdańską

— Prezes Obajtek: PKN Orlen stabilizuje ceny paliw. Opozycja nie może pogodzić się z tym, że pomogliśmy Polakom

— M. Karnowski: Stabilne ceny paliw? Jeśli to jest zarzut, to znaczy, że opozycja naprawdę jest nie tyle antypisowska, co antypaństwowa

Orlen liderem pozyskiwania środków

Polityk przypomniał, że „na komisji energii wielokrotnie zajmowaliśmy się tymi sprawami i wszystko było wyjaśnione”.

Natomiast ci, którzy nie są członkami tej komisji, są być morze niedoinformowani. Orlen działa na minimalnych marżach, a zyski przede wszystkim pochodzą z dochodów z zagranicy i innej działalności Orlenu. Uruchomiono chociażby na stacjach handel polskimi produktami, co też wspiera polskie rolnictwo. Orlen jest liderem, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków, ale nie w taki sposób, jak robiłaby to PO, gdyby rządziła, bo można przypuszczać, że różnego rodzaju działania byłyby podejmowane

– wskazał Marek Suski.

„Im gorzej dla Polaków, tym lepiej dla nich”

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski zwrócił uwagę, że tylko „4 proc. zysku detalicznego Orlenu stanowi sprzedaż na polskich stacjach”.

To pokazuje, że mówimy o sprzedaży benzyny, oleju napędowego, ale też innych produktów. Jeśli mówimy o twierdzeniach opozycji, to musimy pamiętać., że posłowie PO wielokrotnie mówili nieprawdę. Tym bardziej, że nie przedstawili żadnych argumentów na uwiarygodnienie swoich tez. Mamy tylko i wyłącznie drogich polityków PO, którzy liczą na to, że im gorzej będzie dla Polaków, tym lepiej będzie dla nich

– powiedział Jarosław Krajewski.

Ich twierdzenia dot. polityki cenowej Orlenu zostały jednoznacznie zdementowane przez sam koncern. To kolejny strzał w płot polityków PO, którzy liczyli na inny scenariusz, że mogliby cieszyć się z tego, że Polacy będą płacić więcej. My jesteśmy po stronie Polaków

– podkreślił poseł PiS.

Polityk dodał także, ze gdyby Rafał Trzaskowski, jako wiceszef PO i prezydent Warszawy zaproponował obniżki dla mieszkańców Warszawy, to on, jako szef stołecznego PiS jako pierwszy poparłby rozwiązania obniżające koszty życia mieszkańców Warszawy.

Ale wiceszef PO w żaden sposób nie zaproponował, że chciałby obniżyć koszty życia mieszkańców Warszawy

– zwrócił uwagę Krajewski.

Sztuczna regulacja cen

Z kolei poseł Paweł Lisiecki odniósł się do propozycji Platformy Obywatelskiej dotyczącej sztucznej regulacji ceny paliw.

PO proponowała sztuczne regulowanie cen pali. Warto przypomnieć, jak to skończyło się w państwach, które takie rozwiązania wprowadziły. Tam zabrakło paliwa na stacjach, a kiedy zaczęto je dostarczać, ceny były tak duże, że doszło do niepokojów społecznych

– przypomniał poseł Lisiecki.

wkt